Rozdzial 70
Per Karol
Po jakiś 10 minutach do domu weszli rodzice Hubiego
-dzień dobry - przywitałem się miło
- Karol! Dasz mi autograf albo coś? - zapytała jego mama
-nie rozdaje, spieszy mi się. Hubert już czuję się lepiej, życzę miłego dnia dowidzenia - odpowiedziałem
-może coś zjesz - zapytała
-nie dziękuję - grzecznie odmówiłem
Poszedłem do przedpokoju i założyłem buty.
-może zostaniesz? - zapytał jego tata
-naprawdę nie mogę
-no dobrze trzymaj się
-dziękuję - wyszedłem z domu
Rodzice Huberta są dziwni. Kiedy wyszedłem z jego podwórka po chwili jakąś dziewczyną mnie zatrzymała była ubrana tak (DxDLover2)
-hej poczekaj - zatrzymała mnie
-hej jesteś moją fanka? Sorki nie rozdaje autografów i spieszy mi się
-nie o to mi chodzi, pomogę Ci abyś był z Hubertem - powiedziała
-zaraz skąd ty wiesz ze byłem z nim? - zapytałem zdziwiony
nie ważne mam na imię Julka - przedstawiła się
-moje imię znasz akurat więc no
-dobra chodź bo się spieszysz to cię odprowadzę gdzie ty tam idziesz i pogadamy
-noo niech Ci będzie - zaczęliśmy iść
-mam plan więc w sobotę jest w szkole dyskoteka pewnie twój zespół zagra możesz na koniec występu zaśpiewać piosenkę dla Huberta ja ci pomogę w wymyśleniu tekstu bo jestem w tym dobra - zaproponowała dziewczyna
-dobry pomysł i myślisz że to zadziała? - zapytałem nieprzekonany
-oczywiście że będziesz śpiewać przed całą klasa dla Huberta
-nie wiem
-chcesz z nim być czy nie? - zapytała prosto z mostu
-no chce ale nie wiem
-no uwierz mi
-no Oki zgadzam się - odpowiedziałem
-dobra jutro po szkole przyjdę po ciebie z przyjaciółka i pójdziemy do mojego domu i będziemy wymyślać Oki?
-no spoko - zgodziłem się
-to dasz gdzie będę mogła do ciebie napisać czy coś?
-przyjdź jutro po szkole kończę o 14:15 szkoła przy ulicy. Zielona 516/81 - podałem
-no spoko to akurat kończę o 12:25
więc luz to jesteśmy umówieni
-a mam pytanie skąd wiesz że Hubert o tej sprawie z nim? - zapytałem bo naprawdę chciałem wiedzieć
-nie mogę Ci powiedzieć sorki
-dlaczego?
-bo to tajemnica - uśmiechnęła się
-no Oki
Po chwili byliśmy już przed domem Marcina
-pewnie próbę będziesz mieć więc miłej próby czy coś
-dzięki pa
Dziewczyna odeszła odemnie. Powiem tak że ta dziewczyna spadła mi z nieba jejku dzięki niej Hubi mi wybaczy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro