Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 69

Per Karol

Kurde Hubi jest na mnie obrażony muszę go jakoś przeprosić czy coś bo znając go to tak łatwo go się nie da przeprosić. Przez to że sie siedziałem sam w salonie zrozumiałem że moje zachowanie wobec niego było złe i to bardzo. Przecież tyle się o niego starałem a teraz kilkoma zdaniami wszystko zniszczyłem. Siedziałem tak i po chwili zacząłem  pisałem na mesie z zespołem.

DiaturbinG Guys

K: Ej to dziś robimy próbę?
E:no tak po lekcjach właśnie a ty gdzie jesteś?
K:u Huberta w domu
Mar:to fajnie się wagary robi
K:musiałem pielęgniarka mi kazała
Mac:ja bym mu nie wierzył pewnie się bawi z Hubertem 😏
E:pewnie ta haha
K:oczywiście 🙄
E:ee Marcin dał ściągnąć te zadanie?
Mar:tak będzie wynik 4.6
E:to czemu mi wyszło 7 iks de
Mar:liczyć nie umiesz
K:najważniejsze że liczy na siebie
E:no właśnie 😂😂😂
Mar:Ej dobra Karol, kończymy bo właśnie Pani przyłapała Ernesta haha
K:haha spoko

I wtedy już nikt nie odpisał no to fajnie się bawią. Siedzenia samemu w salonie znudziło mnie. Postanowiłem więc wstać i pójść zobaczyć co robi Hubi. Wstałem z kanapy I poszedłem do jego pokoju. Drzwi były zamknięte więc otworzyłem

-co porabiasz? - zapytałem

-co chcesz znowu?

-nic tak się pytam  lepiej się czujesz?

-trochę

Wszedłem do środka pokoju i usiadłem obok niego

-Hubi bo zrozumiałem co zrobiłem i przepraszam cię - powiedzialem poważnym głosem

-mam gdzieś twoje przeprosiny temat jest skończony

-ale ja nie chcę  - powiedzialem

-chcesz sam mówiłeś - odpowiedział

- ja sam do końca nie wiem czemu to powiedzialem

-tia nie wiesz a ja mam Ci uwierzyć? - zapytał

-tak

-idź do Kornelia przecież masz z nią randkę

-nie mam, nie umówiłem się z nią - odpowiedziałem

-to idź to zrób! - krzyknął nie wiem czemu

-Hubi ja chce ciebie nie ją

-mam Ci przypomnieć co mówiłeś wczoraj?

-nie musisz - zrobiłem smutna minę

-no właśnie

-Hubiii smutno mi - powiedzialem co czułem

-a mi też było teraz Ty se pocierpisz- uśmiechnął się

-a kiedy Twoi rodzice wrócą? - zapytałem zmieniając temat

-za jakieś 10 minut powinni być - odpowiedział

-spoko jest jakaś szansa że będziemy razem jeszcze? - zapytałem wracając do tematu

-nikłe szanse widzę

-Oki pójdę ci zrobić herbatę jeszcze jedna bo widzę że wypiłeś - wziąłem kubek i wyszedłem z jego pokoju

Super Hubi mnie już nie chce  i co ja mam teraz zrobić?



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro