Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 61

Per Hubi

Od tamtego dnia minęły 3 dni. Karol następnego dnia próbował ze mną gadać a potem jakby miał już  gdzieś. Jak całą szkoła dowiedziała się że jego zespół wraca był tylko otoczony wszystkimi dziewczynami na przerwie a ja? Widać że nie jestem już mu potrzebny. Ostania lekcje i wracam do domu. Rodzice oddali mi klucze i mogę sam wracać, chociaż tyle dobrego. Gdy przerwa się skończyła czekałem na nauczycielkę z którą mam teraz lekcje. Popatrzyłem na Karola a on? W ogóle  mnie nie widzi jakbym nie istniał, pewnie tak jest. Smutne ale prawdziwe. Gdy pani otworzyła sale weszliśmy do niej. Ostania lekcja szkoda że wdż, po co mi to jeszcze mam to tyle lata a nic nowego się nie nauczyłem

-dzień dobry jeżeli już każdy usiadł możemy zacząć lekcje - powiedziała

I się zaczęło gadanie jak to świat że głupi i piękny zarazem.

-chłopaki możecie ciszej - zwróciła uwagę

-przepraszamy myślimy o piosence - odpowiedział Karol

-możecie to robić po szkole? - zapytała

-możemy

-to bardzo bym prosiła

Karol spojrzał się na mnie wzrokiem "co chcesz" było mi smutno. Nie wiedziałem że tak szybko o mnie zapomni. Co się dziwić ma teraz ważniejsze sprawy niż mnie... Koncerty, trasy koncertowe i jeszcze inne rzeczy. On teraz może mieć każdego a nie taka osobę jak mnie.

-dobrze Hubert opowiedz  o tym - zwróciła się do mnie

-O czym?- zapytałem nie wiedząc o co chodzi

-czemu nie słuchasz?

-zamyśliłem się

-o osobach homo opowiedz

-wie pani co za dużo już o nich wiem i wiem tyle że to strata czasu, lepiej mieć dziewczynę niż chłopaka który o tobie zapomniał - odpowiedziałem i spojrzałem na Karola

-słucham?- zapytała zdziwiona nauczycielka

-bycie homo jest głupie to chce powiedzieć

-ja się z tym nie zgadzam--wtrącił się Karol

-bo co? - zapytałem

-Homo osoby są w porządku

-napisz o nich piosenkę- odpowiedziałem niemiło 

-napisze i co przeszkadza Ci to

-dobrze że nie jestem  homo

-co? - zapytał Karol

-to co słyszałeś

-spokój! - krzyknęła Pani

Po chwili zadzwonił dzwonek

-koniec lekcji na następnej pogadamy o problemach nastolatków

Wziąłem plecak i wyszedłem z sali pierwszy. Gdy wyszedłem już ze szkoły zatrzymał mnie Karol

-poczekaj, co to było na lekcji co ci się stało? - zapytał

-mówiłem prawdę

-od kiedy to jest prawda?

-od jakiś 3 dni! - krzyknąłem

-co? - zdziwił się

-od  3 dni masz mnie gdzieś nie zauważasz mnie, myślisz że jak się czuje super? - odpowiedziałem

-Hubert przepraszam nie mam cię gdzieś - zaczął się tłumaczyć

-wolisz gadać z dziewczynami i z nimi flitrujesz ale rozumiem gwiazda, twój zespół wraca na scenę możesz mieć każdego ale już mnie nie pa - odszedlem od niego

to oznacza że zerwałem z Karolem cn?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro