Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 50

Per Hubi

Ale mi było wygodnie. Karol glaskal mnie po włosach i miał rękę pod moją koszulka.

-Co robiłeś dziś ciekawego?

-nic a ty?

-w sumie też nic

-no popatrz jak do siebie pasujemy - uśmiechnął się

-jak bliźniaki normalnie

-nie bo byśmy wtedy kaziroctwo i te sprawy to nie

-dobrze to nie haha - zaczął się śmiać

-co porabiam? Ej ogólnie nie spodziewałem się że wpadniesz  do mnie

-miałem tego nie robić ale zrobiłem, myślałem że ty otworzysz i mnie nie wpuścił - powiedział

-tak bym zrobił

Karol wyjął swoją ręke z pod mojej koszuli i przestał mnie głaskać

-Ej no

-co?

-czemu mnie już nie smerasz smutno mi - zrobiłem smutna minę

-przecież co ja tu robię jeżeli byś mnie nie wpuścił

-Ej no nie fochaj się bo cię kc - pocałowałem go w policzek

-to jest powód abym się nie fochał?

-noo i bym cię wpuścił przecież

-dopiero mówiłeś coś innego

-żartowałem

-nie wiem

-przepraszam - pocałowałem go w usta

-to mi nie wystarczy już

Karol usiadł mi na nogach i zaczął mnie całować

-Karol takie rzeczy tylko po ślubie

-nie śpiewaj Podsiadło piosenek - powiedział

-czemu? ale ja mówię serio

-ale w Polsce śluby homo są nie legalne - powiedział - więc no nie ma ślubu więc nie po ślubie - dodał

-haha ale co jeżeli ktoś wejdzie przytulmy się jak wcześniej

-ale ty jesteś, żyj chwilą

-wolę nie - uśmiechnąłem się

Karol zszedł z moich nog i położył się obok mnie 

-kocham cię - przytuliłem się do niego

-tydzień temu jak nie

-Ej a ty mnie od wtedy do teraz kochasz czy nie? - spytałem

-to było tak że gdy wyjechałeś płakałem i ogóle było mi smutno kiedy byłem bardziej dorosły szukałem cię ale nic to nie dawało oczywiście traciłem nadzieję ale w stylu głowy miałem że cię znajdę i cię znalazłem 5 lat temu - odpowiedział

-a no widzisz

-nie rób mi tak nigdy już

-nie zrobię

-bo będzie że będę chciał ci powiedzieć że chce się tobie oświadczyć a ty mi wyjedziesz gdzieś - powiedział

-haha nie tak nie będzie

-no nie wiem czy mam Ci ufać czy nie

-zaufaj  - lekko się zaśmiałem

-oki

-to co robimy?

-obejrzmy coś - zaproponował

Wyjąłem z kieszeni telefon odpaliłem yt i zaczelismy oglądać filmiki głupie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro