Rozdzial 47
Per Karol
Kiedy zrobiłem już lekcje położyłem się na łóżku z telefonem. Zacząłem sprawdzać co się dzieje ciekawego ale oczywiście nic, może zrobić coś takiego aby wbić do niego jutro do domu hmm... Z jeden strony dobry pomysł a z drugiej coś czuję że będzie mi jęczeć że nie powinien go niego wbijać . Później się nad tym zastanowię bo teraz że jestem z Hubim to tęsknie za nim bardziej. Jednak legenda takie osoby tak ja czują 20% bardziej uczucia do osob z niebieska krwią się sprawdza. Po chwili zobaczyłem że napisała do mnie Marysia
Marysia
M:mam pytanie
K:co?
M:jesteś z Hubertem
K:nie
M:czemu nie
K:bo nie
M:bądź z nim
K:nie chce mnie to nie
M:ale nie możesz się poddawać
K:już to zrobiłem
M:weź nooo bądź z nim
K:dasz mi spokój
M:a będziesz z nim
K:nie wiem
M:oki
Nieodpisalem już chciałem jej powiedzieć że z nim jestem ale dałem radę
Per Hubi
Nudy nie mam co robić. Karol do mnie nie pisze może zajęty albo o mnie zapomniał w to akurat wątpię. Po chwili jednak ktoś do mnie napisał lecz była to Marysia
Popierdolona fanka dxd
M:hejcia
H:siemka
M:co tam jak tam
H:nudy
M:u mnie też
H:fajnie
M:pisałam z Karolem
H:no i?
M:nic w sumie
H:o czym pisaliście?
M:o niczym
H:i ja mam w to wierzyć?
M:musisz
H:spoko
M:muszę kończyć z tobą pisać bo dzwoni do mnie Agata więc pa
H:pa
Ciekawe o czym ze sobą pisali mniejsza. Poszedłem do łazienki wziąść prysznic, nalałem wody do wanny i kiedy było w niej dużo zdjąłem ubrania, zacząłem się myć i się zastanawiałem o czym mogli pisać, może ona próbuje mi go, zabrać.... Hubert jesteś głupi Marysia i Karol nie to nie jest dobre połączenie coś czuję , właśnie ciekawe co z Agata będzie z nią czy nie muszę się o nią o to spytać w poniedziałek w szkole.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro