Witajcie Kochani
... po kolejnej przerwie.

Chciałabym móc coś wyjaśnić, sprostować.
Na sam początek jest mi wstyd, że zaniedbałam tutaj swoją twórczość, a przede wszystkim swoich czytelników, którzy czekali na odzew autorki.
Wiem, że pisemne przeprosiny mogą nie wskórać dużo, ale chciałabym Was bardzo przeprosić za brak obecności i zaniedbanie Was. Jest mi na prawdę wstyd i bardzo Was przepraszam. Dobry rok temu, dużo rzeczy niezależnych ode mnie się wydarzyło i nie byłam wstanie kontynuować czegokolwiek. Stan psychiczny, który na tamten moment posiadałam, był w tragicznym stanie, mimo iż starałam się funkcjonować. Oczywiście funkcjonowałam, ale z dużą niechęcią do  wszystkiego. Pozwoliłam sobie odpocząć i naprawić głowę, która była dla mnie kluczowa. Potrzebowałam tej przerwy, myśle, że dużo mi dała i pozwoliła na nowo rozwinąć skrzydła.  Mam nadzieje, że postaracie się mnie zrozumieć. Oczywiście nie wymagam od Was niewiadomo czego, rozumiem, że większość z Was może być niesmaczna moją przerwą. 

Dla sprostowania to, że nie było mnie trochę nie oznacza, że nie pracowałam ! Jakoś na dniach , pojawią się rozdziały z drugiej części Zakochanej, a prace nad pierwszą są kończone ! Widziałam już pierwsze efekty i mam nadzieje, że Wam się spodoba !

Mam nadzieje, że nawet mała część osób czekała na mój ostatni powrót i na moją książkę, która już wkrótce zostanie wydana.

Wiem, że nie musiałam sie tłumaczyć, tylko mogłam zacząć wstawiać rozdziały i dalej kontynuować swoją twórczość, ale czułam się zobowiązana by choć troszkę móc Wam wyjaśnić moją przerwę. To dzięki Wam, mogę wydać książkę i go dzięki Wam tak dużo się zmieniło w moim życiu. 

Ze mną wszystko dobrze, także nie musicie się o nic martwić.  Po prostu nie byłam przygotowana na kolejny " Cheaper " który postanowił, znikąd się zacząć i postawić mnie pod ścianą. Właśnie wtedy zrozumiałam, że życie na prawdę płata figle i całe moje dotychczas poukładane, zaplanowane, życie może zmienić się w momencie.

Jedyne co mogę powiedzieć to to, że wracam już na stałe !

Bardzo Wam wszystkim dziękuje.
Całuje
Wasza
Juno