27
Pov Nicole
Niall doskonale wie jak grać na moich uczuciach, teraz jednak nie mogę mu uledź, kolejny raz uwierzyć i pozwolić żeby on dalej mnie zdradzał, a później jeszcze atakował. Nie chcę żyć w ciągłym strachu.
- Tak naprawdę będzie lepiej, owszem wyprowadze się, ale zrobię to sama. Na razie nie weźmiemy rozwodu, ale kontaktu także nie będziemy utrzymywać poza tym telefonicznym - jeśli zaczęłabym się z nim spotykać to on po raz kolejny zrobiłby coś żeby mnie zmusić bym z nim została.
Nie mogę kolejny raz na coś takiego pozwolić.
- Nie Nicole, to on ma się wyprowadzić, a nie ty - odzywa się Pan Styles. Ja jednak wolę także i od niego zachować pewną odległość. Lepiej żebyś nie mieszkali razem pod jednym dachem.
Odsuwam się od Nialla i wracam do pokoju. Mam już spakowaną walizkę i tym razem mam już wszystkie rzeczy i dzięki temu nie będę musiała już tu wracać.
Nim jednak opuszczam to pomieszczenie to wchodzi ojciec Nialla.
- To co chcesz zrobić jest naprawdę nie rozsądne. Tylko tu zdołam cię obronić, a jak zamieszkasz sama to Niall w każdej chwili będzie mógł do ciebie przyjść i cię skrzywdzić. Teraz jest rozżalony i przeprasza, ale później stanie się wściekły i to ty za wszystko oberwiesz - zdaje sobie sprawę z tego, że taka sytuacja może nastąpić, ale nie mogę też zostać z panem Harrym, który zachowuje się w stosunku do mnie bardzo dziwnie. Chcę się pozbyć problemów, a nie wpakować w jeszcze większe.
- Nie mogę sprawiać Panu aż tak wielkich problemów.
- Ale to żaden problem, a prawdziwa przyjemność, mam w obec ciebie dług przez to co zrobił mój syn i zamierzam go spłacić. Nie będziesz musiała się także martwić o Nialla, bo dam mu pieniądze na wynajem mieszkania i terapię.
Jest to dość kusząca propozycja, ale mam już dość całej tej rodziny i chciałabym mieć trochę spokoju, a jestem pewna, że będąc tu dalej nigdy go nie zaznam.
- Nie ma takiej możliwości - mówię, a następnie opuszczam pomieszczenie. Tym razem nie natykam się na mojego męża i mogę w spokoju opuścić ten dom.
***
Jestem zmęczona, bo przez kilka godzin ustawiłam wszystko w mieszkaniu żeby było mi tu wygodnie żyć. Na koncie mam sporo oszczędności, ale już od następnego tygodnia mam zamiar zacząć szukać pracy jako kelnerka albo coś w tym stylu. Oczywiście nie mam zamiaru rezygnować ze swoich studiów.
Mam nadzieję, że Niall pójdzie mi na rękę z rozwódem i załatwimy to za porozumieniem stron. Nie chciałbym opowiadać obcym ludziom o tym co robił mi mój mąż, bo wtedy on też miałby problemy z prawem i raz na zawsze mógłby zapomnieć o zawodzie prawnika.
A ja nie chcę mu rujnować życia.
Jak się postaracie i będą konkretne komentarze to następny dostaniecie jeszcze dziś. A może nawet dwa.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro