Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

rozdział 50

Per Hubi

Gdy się obudziłem do pokoju wbił Karol

-już nie śpiesz? - zapytał chłopak

-tak

- obejrzmy coś i zjedzmy kanapki - zapytał i podał mi talerz z kanapkami

- no Oki ale nie chce mi się oglądać

- to co robimy? - zapytał

- może chodź na plac? - zaproponowałem

- ale ty chory

- dobrze się już czuje chodź

Gdy już zjadłem wstałem z łóżka i ubrałem się w jeansy i bluzę z mojego sklepu. Karol ubrał się podobnie tylko że założył bluzę ze swojego sklepu muszę ją kupić bo ona świeci w ciemności. Wyszliśmy z domu Karol zamknął drzwi i wyszliśmy z kamienicy. Pogoda była świetna słońce świeciło ludzie w placu było trochę dużo już chyba jest lato. Chodziłem z Karolem i nie mieliśmy żadnego tematu więc szliśmy ciszy aż...

Per Karol

Gdy szliśmy przez plac zobaczyliśmy Kubę i Igora jak się caluja

- ej Karol też to widzisz? - zapytał Hubi

-tak idziemy do nich?

-  wolę iść do domu bo zaczyna mnie głowa boleć

-ale porozmawiamy tylko przez minute- powiedziałem

-no niech ci będzie

Podeszlismy do nich oni gdy nas zobaczyli zaczęli patrzeć się z przerażeniem

- cześć - przywitał się Hubi

-hej - przywitał się przestraszony Igor

- co robicie? - zapytałem ciekawy

-nic my musimy iść do sklepu kupić masło 

Wtedy Igor i Kuba zaczęli uciekać ale dlaczego może dlatego że zobaczyliśmy ich razem to jest dziwne. Poszliśmy do domu. Doknes położył się na łóżku a ja pisałem z Mwk

Mwczka

M: elo
K: siema
M: jak tam
K: a git a u cb
M: też
K: to się cieszę mordo
M: a co się dzieje z tobą i Damianem
K: ale co
M: no właśnie widzowie piszą że od 3 tygodni nie ma was na yt
K: no bo jestemy zajęci
M: czym 😏
K: napewno nie tym Hubert jest chory a żeby nie był sam to ja jestem u niego
M: ale coś poważnego
K: nie zapalenie ucha i gorączka ale spada
M: na szczęście ☺
K: no
M: idę bo pizza przyszła
K: to pizza ma nogi?! 😂
M: tak mordo XD
K: XD
M: no to cześć
K: elo smacznego
M: dzięki

Odlozylem telefon i po chwili dostałem SMS od Karoliny

Karolina

Hej masz czas

Odpowiedź: tak

O możemy się spotkać dziś

Odpowiedź: Oki kiedy

Może za ok godzinkę

Odpowiedź: Oki

Dziękuję ^^

Odpowiedź: a te spotkanie jest ze ważna sprawa

Nie poprostu chce pochodzisz z kimś a pojutrze wracam do Warszawy

Odpowiedź: aha ja wracam nie wiem kiedy

Aha a Hubi co z nim

Odpowiedź: no gorączki już nie ma takiej dużej zapalenie znika będzie żył

Na szczęście

Odpowiedź: no

Dobra idę do sklepu potem się spotkamy

Odpowiedź: Oki pa

Pa

Odlozylem telefon w końcu i poszedłem do pokoju gdzie leżał Hubi

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro