Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

rozdzial 55

Per Karol

Od wczoraj Huberta nie ma przy mnie jestem tylko ja Zipek i Ernest w bazie. Trochę brakuje mi go przy mnie super spędziłem z nim czas

-jedziemy Karola pa - powiedzieli chłopaki,

-zaraz gdzie? - zapytałem zdziwiony

-do Gdańska nagrać vlog do mnie - wyjaśnił Ernest

-a ja z wami nie mogę jechać?

-sorry ale nie bo samochód już nie ma miejsc nara - chłopaki wyszli z bazy

Super jestem sam, nudy zaraz zastanowię się co ja robiłem gdy byłem sam a gadałem godzinami z Karoliną może zadzwonię do niej. Wzięłem telefon i zadzwoniłem do Karoliny odebrała

Per Karolina

Siedzę z kotkiem w domu nudy więc się pomaluje zaraz kto dzwoni. Wzięłam telefon i odebrałam

- cześć masz czas pogadać?

-Oki co tam - zapytała dziewczyna

- jestem sam w bazie nudy  może pójdziemy na spacer - zaproponowałem

- chętnie Karol - zgodziła się

-Oki do przyjdziesz po mnie czy ja mam przyjść do ciebie?

- mogę do ciebie przyjść

-Oki pa - rozłączyłem się

Rozlaczylam się i zaczęłam się malować w tle leciała mi muzyka Bitaminy kocham ten zespół

Per Karol

Oki Karolina przychodzi a tu jest syf ale po co mam sprzątać jeżeli idziemy na spacer lepiej pójdę się ubrać. Poszedłem do swojego pokoju i otworzyłem szafkę z ubraniami. Zacząłem myśleć jak się ubrać tak jestem jak dziewczyna nie wiem w co się ubrać dobra wezmę bluzę ferajna i jeansy czarne. Ubralem się w te ubrania. Poszedłem do łazienki umyć twarz i zęby. Ta szczoteczkę co dostałem na święta jest najlepsza muzyczka leci i jest fajnie. Po umyciu się tylko czekałem na Karoline której chyba trochę potrwa pewnie się maluje lub szykuje ubrania lub już wychodzi z domu ta opcja też jest możliwa

Per Karol

Gdy przeglądałem sobie Fb ktoś zadzwonił do drzwi pewnie Karolina showalem telefon do kieszeni i poszedłem otworzyć

- cześć  - przywitała się dziewczyna

-hej to idziemy?

- tak - uśmiechnęła się

Założyłem buty i wyszliśmy z bazy. Poszliśmy do parku i gadaliśmy

o czym pogadamy?

-Nie wiem  jak tam w szkole? - zapytałem zaczynając temat

- jakoś daję radę ale ciężko - odpowiedziała

-masz fajnie bo chodzisz tylko w weekendy  ja pamiętam że chodziłem nawet w sobotę i niedzielę niekiedy mieliśmy wolne ale rzadko  - powiedziałem

-uuu a ty skończyłeś studia co nie?

- tak ale nie do końca ponieważ poprostu zrezygnowałem w połowie było za ciężko - odpowiedziałem

-weź nie mów mi bo ja chyba idę na studia

-lepiej nie idź  - zaśmiałem się

- a dzięki - lekko się zaśmiała

- nie no jak chcesz to idź nie zabraniam ci

- a dzięki a Hubi chodzi do jakieś szkoły? - zapytała

-do technikum informatycznego

-Oki ładna pogoda - powiedziała zmieniać temat

- piękna

- może chodźmy do knajpy jakieś? - zaproponowała

Poszliśmy  więc do znanej warszawskiej knajpy. Usiedlismy i założyliśmy zamówienie. W tej chwili gadaliśmy o niczym i przyszło jedzenia ja zamówiłem ciasto a Karolina cappuccino i kremowke.
Gdy jedliśmy po chwili nasze wzroki styknely się ze sobą. O nie po chwili Karolina się przybliża głową i ja też przestań głowa. Dziela nas tylko minimetry i stało się pocalowalismy się a nawet o tym nie chciałem gdy się odkleleismy. Zapłaciłem i wyszlisny z knajpy czyli ja z Karoliną dalej jesteśmy razem?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro