Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 106

Per Hubi

Gdy już zmontowałem i opublikowałem  film postanowiłem wyłączyć komputer i poszedłem do Karola czyli do salonu

- w końcu skończyłeś? za 4 minuty ma być pizza

-super w końcu nie umrę z głodu - zaśmiałem się

- jak się czujesz? - spytał troskliwy

-lepiej, to dobrze ze pojechałem do ciebie no naprawde nie ma w Wawie pyłów

- widzisz a jak bym Ci powiedział że nie możesz u mnie zostać to co wtedy bys zrobił?

-pojechałbym może do Kuby bo też w Warszawie mieszka - oznajmiłem

-w sumie dobry plan panie Hubercie

Po chwili zadzwonił telefon Karola. Chłopak wstał z kanapy i poszedł odebrać w przedpokoju. Gdy tak rozmawiał przywieźli pizze otworzyłem drzwi i był Pan z pizza
Wziąłem od niego pizze

-Karol biorę twój portfel - poinformowałem go

-spoko leży tu - pokazał palcem

Wziąłem jego portfel z komody i dałem Panu 70 zł on dał mi resztę,
pożegnaliśmy się i zamknąłem drzwi. Wziąłem 2 pudełka z pizza do salonu i czekałem kiedy Karol skończy gadać abyśmy zaczęli jeść, ale trochę se poczekałem jakieś 7 minut. Po rozmowie Karol usiadł obok mnie i otworzył pudełka

-mogłeś już jeść

-wolałem zaczekać, a z kim tak gadałeś?

- z Kornelia - odpowiedział

-a spoko a mogę się spytać co chciała?

- no pytała się kiedy wrócę do domu i takie tam

-i kiedy wrócisz? - znów spytałem

-no kiedy mnie opuścisz

-spoko to trochę zajmie

-wiem, coś czuję że będziesz niekiedy udawać alergie - lekko się zaśmiał

-ja? Udawać? Żartujesz ja nigdy bym takiego czegoś nie zrobił

- dobra jedzmy bo już nawet od gadania z tobą jestem głodny

I tak zaczelaimy jeść pyszna pizze.  W telewizji w sumie nic ciekawego nie leciało, chociaż mi się nie nudziło.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro