Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdzial 110

Per Hubi

Super ze 3h przed wyjściem dowiedziałem się że muszę jest jakaś impreza. Gdy skończyłem zmywać poszedłem do pokoju i otworzyłem walizkę,

- no dobra to w czym iść? - spytałem się sam siebie - Może ta bluza i te spodnie?

Wyjąłem je i poszedłem do łazienki się umyć i ogarnąć. Chciałem iść do Karola jeszcze ale pewnie się też szykuje więc nie będę mu przeszkadzać. Po pół godzinie byłem już 100% ogarnięty. Wyszedłem więc z łazienki i poszedłem do pokoju. Zamknąłem za sobą drzwi aby zboklereq mnie nie podglądał i zacząłem się ubierać wyglądałem tak


Dobra to jest impreza Marcina więc po co się ładniej ubierać w sumie. Gdy byłem już gotowy postanowiłem że wejdę do pokoju Karola. Podszedłem i otworzyłem drzwi, zobaczyłem chłopaka  który siedział na kanapie z telefonem

-też ogarnięty? - spytałem

- w sumie jest 13 więc możemy albo już iść albo se jeszcze w domu posiedzieć, w ogóle jak żeś się ubrał

-no co ubrałem się luźno po co mam się ubierać ładnie tak tyjeśli to impreza Mwki - odpowiedziałem

-dobra nie ważne to co robimy?

-możemy już iść będziemy pierwsi - zaproponowałem

-spoko - wstał z kanapy i, schował telefon do kieszeni - to idziemy

Wyszedłem z pokoju a Karol zaraz za mną

-chyba założę normalne buty - powiedział chłopak

-a jakie chciałeś złożyć? Nienormalne - zaśmiałem się

-no jakieś eleganckie

-po co?

Założyłem buty i Karol szukał jakiś butów. Gdy chłopak  już w końcu założył swoje buty wyszliśmy z domu Karol zamknął drzwi i poszliśmy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro