Komers
Na zakończeniu klas 3 mieliśmy nawet strefę kibica z naszą flagą i orłem plus balony z piłkarzami.
Chyba się upiłam tym zielonym gazowanym soczkiem, bo zaczęłam coś gadać do koleżanki, że jest moją księżniczką a ja jej księciem haha.
Chciałam na kogoś wysłać moją armie jednorożcuf, ale to dopiero w domu.
Planowałam spalenie kogoś na stosie, lub zabicie w jakimś opowiadaniu(ale chyba mi przeszło hehe), nie ja nie jestem sadystką :D
Nogi mnie bolą a nadal nie śpię -_-
Dolałam koleżance do szklanki (w której była czerwona oranżada) coli no i chyba tego zielonego gazowanego picia.
Koleżanka myślała, że się upiłam(co tam, ze na komersie alko nie było a ja nie pije, ja potrafię się nawet picolem upić)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro