Jak ktoś powie ci, że cie kocha a ty nie wiesz co powiedzieć.
Sytuacja:
Chłopak po szkole postanowił zaprosić pewną dziewczynę na spotkanie by powiedzieć co czuje. Dziewczyna zgodziła się, umówili się na 18:00 koło jakiegoś tam drzewa (powodzenia w szukaniu tego drzewka). Dziewczyna poszła w umówione miejsce, on tam na nią czekał.
Poszli na pagórek, chłopak rozłożył koc, po czym oboje usiedli na nim. Niebo sprzyjało chłopakowi, gwiazdy zaczęły spadać z nieba jedna po drugiej, ona wpatrywała się w spadające światełka, on zaś przyglądał się jej. Po chwili ciszy postanowił w końcu to powiedzieć:
-Anastazjo?
-Tak?
-Muszę ci coś powiedzieć- dziewczynie serce zaczęło bić coraz szybciej.
-Kocham cię- ona stała jak wryta i nie wiedziała co powiedzieć, lecz po chwili powiedziała:
-Aha ok......-i odejdę. No i odeszła.
Następnego dnia w szkole:
Dziewczyna zauważyła Antka (chłopaka z spotkania),
-Antek!- Zawołała, ten się odwrócił, dziewczyna biegła i nie zdążyła zahamować, ostatecznie wpadła w Antka tak, że się pocałowali (na środku korytarza, będzie fejm, też tak chce aut.) Jego kolega jakby speszony dodał:
-Aha ok i odejdę- Magiczne słowo.
Porada i info:
Aha ok i odejdę- zdanie czyli sprawdzona metoda by być szczęśliwym jak Anastazja, która ma teraz chłopaka i są razem szczęśliwi z Antkiem :)
Zdanie wymyśliłam wraz z przyjaciółką Justyną na wf'ie XD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro