Matteo,

Życie nie jest łatwe. Bycie najlepszą wymaga wielu poświęceń. Zapewne o tym wiesz. Jesteśmy do siebie podobni. Może jak dwie gwiazdy, które razem mogłyby świecić jaśniej. Albo jak pokrewne dusze, które mówią w tym samym języku. Takie słowa nie pasują do mnie, prawda ? Z pozoru jestem zimną, nieczułą, opanowaną, niedostępną i idealną dziewczyną. Królową, która by wygrać odstawiła uczucia na bok. Perfekcjonistką, która wszystkie uczuciach chowa głęboko w sobie, by na zewnątrz pokazać jedynie serce skute lodem. Ale jesteś chyba na tyle inteligenty by wiedział, że pozory często mylą. Tak jest i tym razem. Na zewnątrz jestem silna i idealna, ale w środku tak jak każdy mam słabości. Czasem czuje się samotna, zagubiona, jak mała dziewczynka, a nie najlepsza królowa. Zawsze unikałam mówienia o takich sprawach, ale po tylu latach chcę w końcu być sobą. Chcę być sobą przy Tobie. Pokazać Ci wszystkie swoje twarze. I mam nadzieję że spodoba Ci się każda z nich. Ja chcę poznać Ciebie. Wiedzieć co Cię denerwuje, czego się boisz, co wywołuje uśmiech na Twoje twarzy, jakie masz marzenia, jak wygląda Twoje życie. Chcę Cię poznać Matteo tak naprawdę, w każdym najmniejszym szczególe. Ciekawe czy kiedyś będę miała ku temu okazję.

Ambar