10
Matteo,
Minęło trochę czasu odkąd pierwszy raz w mojej głowie pojawiła się myśl, że mogę do Ciebie czuć coś więcej. Od tej pory patrzyłam inaczej na Ciebie, na siebie i na wszystko dookoła. Zauważyłam drobne gesty i to co nas łączy. Oboje musimy być idealni i najlepsi, oboje zachowujemy pozory, ukrywamy prawdę w sobie. Być może raz oboje czujemy się samotni i zagubieni, ale pokazujemy tylko pewność siebie. Jesteśmy tacy sami. Jak dwa puzzle tej samej układanki, ale jak dwie połówki tego samego serca. Jesteśmy tacy sami i to nas do siebie przyciąga. Sądzę, że dzięki temu możemy coś stworzyć. Zrozumieć się, zaufać sobie i odkryć przed sobą prawdę. Razem poradzić sobie z własnymi granicami i blokadami, razem poznać uczucia i miłość. To wydaje się być niesamowite. Zdobyłam w życiu niemal wszystko co się da. Ty także masz wszystko. Ale nie mam miłości i coś mi mówi, że może Ty też nie. Może jest dla nas nadzieja, ale jak mogę opierać swoje decyzje na jakimś może. Muszę być pewna, bo tak mnie wychowano. Nie mogę ryzykować utratą wszystkiego co zdobywałam, zwłaszcza jeśli Ty tego nie chcesz. Wykonałam pierwszy krok, co i tak rzadko się zdarza. Powiedziałam co czuje, teraz Twoja kolej. Zakochałam się w Tobie Matteo. Ciekawe tylko czy kiedyś się o tym dowiesz i jaka będzie Twoja odpowiedź.
Ambar
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro