Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

46+Nowe ff!

Zapraszam na JiminnieKookiee 

tytuł ff:" Do you take care of me, daddy?"

Okładka:

 Paring: Jikook, Yoonseok

Opis: "Jungkook, który pragnie bliskości drugiej osoby i Jimin, który chce mu ją dać"

***********************************************************

*HOSEOK POV*

Przed pojechaniem do chłopaka, wstąpiłem do sklepu w celu zakupienia dla niego czegoś słodkiego, bo sam mam w sumie ochotę. Gdy byłem już w sklepie od razu skierowałem się na dział ze słodyczami, gdzie zakupiłem kilka paczek żelków i do tego jakąś czekoladę. Huh, nie wiem czy mówiłem ale nadal jesteśmy w Daegu, tak ja jestem w hotelu a Yoongi w swoim domku, z którego za niedługo się wyprowadzi do mnie. Po zakupieniu wszystkiego, zapakowałem reklamówki do bagażnika i sam wsiadłem do auta zaraz odjeżdżając spod sklepu i zaraz kierując się do domu młodszego. Zaparkowałem przy bramie i wyszedłem z auta zgarnąłem reklamówki i skierowałem się do jego domu, oczywiście bez pukania, bo po co. Odłożyłem reklamówki gdzieś obok butów, które zaraz zdjąłem i skierowałem się do salonu, gdzie siedziała moja księżniczka. Uśmiechnąłem się pod nosem i podszedłem do niego zasłaniając mu oczy dłońmi, ten się lekko wzdrygnął i wziął głęboki wdech.

-Tatusiu, to ty?-wymruczał zdezorientowany 

Nachyliłem się na jego uchem-To ja księżniczko-wyszeptałem, ten tylko odetchnął cicho z ulgą i odwrócił się w moim stronę, zaraz atakując moje usta. Uśmiechnąłem się delikatnie i podniosłem go, odwzajemniając pocałunek. Przytrzymałem go jeszcze dokładniej, żeby mi nie spadł i nie przerywając pocałunku skierowałem się do jego sypialni do, której drogę znałem jak do tej swojej. Gdy byliśmy na miejscu położyłem go delikatnie na łóżku, zaraz zrywając z niego koszulkę. Zacząłem całować jego torsie, gdzieniegdzie zostawiając krwiste ślady, młodszy natomiast, leżał z przymrużonymi oczami i jęczał cicho. Gdy dopieściłem każdy kawałek jego odsłoniętego torsu, zdjąłem z siebie koszulę i spodnie, zaraz patrząc na twarz mojego szkraba-Idealny-wymruczałem zsuwając z niego spodnie z bokserkami. Wsunąłem mu palce do ust, które zaczął ssać. Uśmiechnąłem się pod nosem i zacząłem obserwować jego idealne ciało. Gdy palce były już odpowiednio nawilżone, wsadziłem jeden w niego delikatnie nim poruszając. Po chwili dołożyłem drugi palec. Gdy chłopak był dobrze rozciągnięty, wyjąłem z niego palce i zaraz zastąpiłem je swoim penisem. Złapałem młodszego za biodra i poczekałem chwilę aż się przyzwyczai. Ten tylko skinął głową na znak, że mogę zaczynać, więc tak też zrobiłem, przyciągnąłem go bliżej siebie i zacząłem w nim poruszać. Młodszy jęczał i wił się pode mną z przyjemności. Uśmiechnąłem się lekko przyśpieszając ruchy biodrami, gdy w końcu trafiłem w ten magiczny punkt, chłopak wygiął się w łuk jęcząc przeciągle. Gdy byłem już bliski, złapałem za członka ukochanego i zacząłem poruszać dłonią w tym samym tępię co poruszał się w nim. Obaj doszliśmy prawie w tym, samym czasie. Wyszedłem z niego i opadłem zaraz obok, sięgnąłem po chusteczkę i wytarłem dłoń, zaraz przyciągając jego drobne ciałko do swojej klatki piersiowej. Optuliłem nas kołdrą i pocałowałem go czule w czoło.

-Mój idealny, aniołek-wyszeptałem-Kocham cię

-Ja ciebie też, tatusiu-wymruczał wtulając się we mnie i już zaraz zasypiając. Zaśmiałem się cichutko i zasnąłem zaraz po nim


********************************************
DOBRA, POWINNAM SIĘ ZABIĆ ;---; NIE UMIEM
W SEKSY ;;; PRZEPRASZAM

Tak wgl czas za niedługo to kończyć...

Do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro