Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

23

*HOSEOK POV*

-Znowu wszystko spieprzyłem-warknąłem sam do siebie i uderzyłem pięścią o ścianę. Przetarłem twarz dłońmi i odwróciłem się w stronę lusterka poprawiając garnitur. Mam kolejne spotkanie z dziadkami i z tą lafiryndą, boże niech to wszystko się już skończy i Yoongi wróci do mnie. Choć i tak wiem, że to nigdy nie nastąpi. Westchnąłem ciężko i zacząłem się kierować do wyjścia z domu, załatwię to szybko i sprawnie. Wsiadłem do auta i odjechałem z piskiem opon kierując się do jednej z najdroższych restauracji, którą oczywiście wybrał mój dziadek. Momentalnie wywróciłem oczami i wyszedłem z auta kierując się do środka, jak się spodziewałem cała trójka już na mnie czeka. Uśmiechnąłem się sztucznie w ich stronę i usiadłem naprzeciw Hyojoo.

-Co o czym chcieliście porozmawiać?-mruknąłem patrząc na nich-To coś, ważnego? Bo tak jakby się śpieszę do firmy-skłamałem tak naprawdę śpieszę się do Jeon, żeby spotkać się z moją księżniczką.

-Chcemy, przyśpieszyć wasz ślub-uśmiechnął się szeroko mój dziadek-Zaplanowaliśmy go niby za 3 miesiące, ale będzie za miesiąc co ty na to?

-Słucham?-burknąłem-Czy to są jakieś żarty?-zmarszczyłem brwi i zaraz spojrzałem za szybę, za którą był dziadek, uśmiechnąłem się szeroko-Zaraz wrócę-podniosłem się z krzesła i wybiegłem z restauracji, łapiąc za nadgarstek Yoongiego i przyciągnąłem go do siebie, przez co ten pisnął cicho zakrywając twarz dłońmi.-Kochanie, porozmawiajmy w końcu-wyszeptałem. Ten uniósł na mnie wzrok i próbował się ode mnie odsunąć.

-Nie mamy o czym-wyszeptał powstrzymując płacz-I puść mnie, śpieszę się

-Nie, puszczę cię dopóki nie porozmawiamy. Dlaczego uciekłeś?

-Może, dlatego że masz narzeczoną?-warknął 

-Co ona ma do tego?-westchnąłem ciężko-Nawet jej nie kocham

-Ale jakoś pieprzenie z nią ci nie przeszkadzało-syknął, wyrywając się z mojego uścisku-Nie chce cię więcej widzieć rozumiesz?!

-Czy ty jesteś zazdrosny?-spojrzałem na niego

-Gdybym cię nie kochał to nie byłbym-kolejny raz syknął i po chwili poczułem pieczenie na prawym policzku. Otworzyłem szeroko oczy i spojrzałem za chłopakiem, który zaczął się ode mnie oddalać.

-Czyli, ty też mnie kochasz?-wyszeptałem trzymając się za policzek, teraz moje życie zaczęło się walić bardziej niż kiedykolwiek byłoby to możliwe. Straciłem swoją miłość, życia i do tego muszę się żenić z jakąś laską. Straciłem sens życia, zaraz po straceniu najważniejszej osoby w moim życiu...

****************************************************

Rozdziały teraz powinny być codziennie, mam wenę!

Jutro rozdział powinien pojawić się dłuższy i jeszcze

raz zapraszam na collab z FunnyAlienGirlfriend na 
Jikooki, pobocznie Namjin i Yoonseok!! 

"Notice From True Love" zapraszam!!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro