Dlaczego nic na tym świecie nie może wiecznie trwać?
(Nokia się nie liczy)
Siedziałem sobie na kanapie przytony do Yoongiego i oglądałem "Sale samobójców"...
Przecież z niego byłby dobry gej...

Film sam w sobie był słaby, ale miałem chodziaż Jimina. Ugryzłem jego płatek ucha delikatnie. Moje usta powędrowały na szyje chłopaka, by później ją całować, ślinić, przygryzać i robić malinki. Chciałem by mi się oddał teraz w całości.

Mruczałem zadowolony z postępowań swojego hyunga...
Chciałem coraz to więcej...

Młodszy zaczał poruszać się na moich kolanach i ocierał się o moje kroczę przez co obaj mieliśmy lekki problem w gaciach.

Yoongi wsunął swoje zimne łapy pod moją bluzkę, przez co jęknąłem mu w usta. Starałem się oddawać pocałunki, tak samo magicznie (nie pytać xd) jak on.

Zdjąłem jego koszulkę, która w tej chwili była zbędna i zacząłem jeździć językiem po jego klatce piersiowej.
Gryzłem tu i uwdzie, a czasami zostawiałem krwiste malinki.
Zjechałem językiem do bokserek JiMina.

Czułem jak hormony buzują w moim ciele, chciałem go teraz mieć już w sobie... Tak długo na to czekałem... bardzo długo.

- Szybciej Daddy

Na te słowa wyjęczane do mojego ucha, rozebrałem bokserki i zacząłem rozciągać mojega malca. To był przyjemny widok najpierw jeden palec, po tem drugi itd.

Było mi tak cholernie przyjemnie chciałem, więcej nie wiedziałem, o co chodzi, ani co to jest, ale chciałem tego tak bardzo chciałem.

W końcu wszedłem w niego bardzo powoli . Nie ruszałem się, chciałem aby przywyknął, gdy zniknął grymas bólu  z jego twarzy zacząłem się poruszać.
Było mi bosko...

Gdy znalazł moją prostate zacząłem czuć większą rozkosz.

- Daddy tam błagam... Yoongiii

Byłem zmęczony, czułem że zaraz dojdę, sapałem w jego uszko.
Chwyciłem jego męskość i poruszałem w rytm pchnięć.
Doszedłem zaraz po nim ...

🐶🐶🐶
Smut xdd podoba się komuś coś takiego czy ni?