Yoonie: Zaraz skąd wiedziałeś gdzie mieszkam?

Jimiś: Bo Hobi mi wygadał,  czemu nie odezwiesz się do mnie tylko piszesz...

Yoonie: Bo tak mamy większą zabawe odgadujesz moje emocje, a ja twoje.

Jimiś: ahh niech ci będzie i jak ci się podoba ta zabawka?

Yoonie : To nie zabawka to K U M A M O N!!
Zapamiętaj to sobie leszczu

Jimiś: leszczu?

Yoonie : No taka ryba czego nie rozumiesz ?

Jimiś: Szmata! 

Yoonie : Szmata?

Jimiś: No taka do podłogi, czego nie rozumiesz?

Chłopak wił się podemną i jęczał jakieś słowa

-Hyungie przestań to boli hahaha ~ Nie wiem jak łaskotanie może boleć, ale to już nie mój jebany problem.

-Przeproś~ Odpuścił na chwilę chłopakowi, by usłyszeć przeprosiny.

-Pierdol się Hyung - Odpowiedział z dosyć pewnym głosem. 

-Osz ty!  ~ Wykrzyczałem i znów wróciłem do łaskotania młodszego.

-Prze-Prze hahahaha Przepraszam ~ Odpuściłem. 

-Skąd znasz Hobiego ? ~ Zapytałem dosyć zdziwiony. 

-Bo on napisał do mojego przyjaciela,  a potem Tae napisał do mnie,  że on pisał do niego w pewnej sprawie i ja napisałem do tego Hobiego rozumiesz?  ~ Pokiwałem głową na tak,  chodziaż gówno rozumiałem.

-To co zrobisz mi coś do picia?

-Tak już idę

- Oki doki to ja tu poczekam

Dlaczego on musi być kurwa tak zajebiście uroczy?