5
Beatrix:
Karl brał prysznic, a w radiu akurat leciała moja ulubiona piosenka, więc zaczęłam sobie śpiewać na głos. Po chwili usłyszałam łomot, głośne K*RWA i jęki. Mąż usłyszał mój śpiew... myślał, że ktoś mi robi krzywdę i pobiegł mnie ratować, ale się poślizgnął i złamał rękę.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro