Ślub
*Time skipe do dnia ślubu*( przeskoczylam do tego momentu , kiedy wszyscy są już pełnoletni~dop.Autorka)
Pov.Polska
Byłam przed kościołem wraz z Oliwią , Ukrainą Austrią , Węgrem (oni są świadkami , a ja z Ukrainą sypiemy kwiatkami~dopmAutorka) i imoim tatą . Byłam ubrana w taką suknię ślubną :
Zadzwoniły dzwony kościelne i weszliśmy . Przy ołtarzu zauważyłam Rzeszę , który się szczerzył . Ja z moją BFF , moim irytującym bratem i tatą , który trzymał mnie za rękę podzeszliśmy do ołtarza .
Ksiądz : Czy ty Polsko chcesz wyjść za mąż za 3 Rzeszę
P : Tak
Ksiądz : Czy ty 3 Rzeszo chcesz wyjść za Polskę ?
Rzesza : Oczywiście , że tak
Ksiądz : Ogłaszam was mężem i żoną . Możecie się pocałować
Nałożyliśmy sobie pierścionki na palce i się pocałowaliśmy . Wszyscy zaczęli klaskać . Wyszliśmy z kościoła i pojechaliśmy do restauracji prowadzoną przez Faszystowskie Włochy , który jest od nas o dwa lata starszy . Świętowaliśmy całą noc . Po imprezie pojechaliśmy do 5-gwiazdkowego hotelu i się położyliśmy .
Rzesza : Kocham cię
Ja się uśmiechnęłam (po drodze Polska przekonała się do Rzeszy ~dop.Autorka). Mogę powiedzieć jedno o tej nocy : było gorąco (Lemon dla ubogich) . Następnego dnia kiedy jechaliśmy do naszego nowego domu dostałam sms'a od Rosji
*Rozmowa*
Alkoholik: Dziś.Impra.18.
Polska : Czemu ?
Alkoholik : JAK TO CZEMU ? POPRAWINY DZISIAJ BĘDĄ !! USA KUPIŁ NAPÓJ I ŻARCIE BOGÓW , WIĘC ŚWIĘTUJEMY !!! MACIE PRZYJŚĆ ALBO JA I ZSRR PRZYJDZIEMY DO WAS Z NASZYMI AK-47 !!!
Polska : To miała być groźba ?
Alkoholik : Nie
Polska : Dobra
*Koniec rozmowy*
P: Jesteśmy zaproszeni na imprezę
Rzesza : Na jaką imprezę
P : Chwila włączę głośnomówiący w telefonie
Zadzwoniłam do Rosji i włączyłam głośnik
R: EEEEEEEEEEELO
Rzesza : Guten Morgen Russland
R : To będziecie na imprezie ?
Rzesza : Ponawiam pytanie jakiej imprezie ?
USA (Z DUPY SIĘ WZIĄŁ PRZY ROSJI) : POPRAWINY . MACIE PRZYJŚĆ , BO TASZCZYŁEM 100000000000000000000 LITRÓW WÓDKI Z DOMU NATO , AWIECIE ILE TO WAŻY I JAK TO JEST DALEKO ?
Rzesza : Dobra , przyjdziemy
USA : Super cool
P : Mam pytanie Rosja
R : Chto ?
P : Czy ty dostałeś okresu czy co ?
Rusek rozłączył się
Rzesza : Dojechaliśmy
Oto jak wygląda nasz dom :
Weszliśmy do domu z walizkami i zaczęliśmy oglądać go . W końcu znaleźliśmy sypialnię gdzie odłożyliśmy ciuchy
Rzesza : Wspaniały dom c'nie ?
P : Tak
Rzesza rzucił mnie na łóżko
Rzesza : Wiem , że mamy dopiero 18 lat , ale może postaramy się o dziecko
P : Dobra
Rozebraliśmy się i już mieliśmy zacząć się pieprzyć
, ale
Naprawdę chce ktoś wiedzieć ?
Jeśli tak to gratulacje odwagi
Wbił Wengry z buta wjeżdżam trąbiąc w trąbkę kibica niczym Marcin Dubiel , a za nim stała Japonia z krwotokiem
W : Co tu się pieprzy?
Rzesza : Lepiej idź się oświadczać mojej siostrze , a nie przeszkadzać nam
W : Mam to za sobą , więc postanowiłem odwiedzić z mangozjebami moją siostrę i szwagra , ale drugi mangozjeb poszedł z Ruskiem i Ameryką wybierać wódki na poprawiny
*****************************************
Jezu , ja miałam takiego lennego na twarzy , kiedy to pisałam
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro