9.
Pov.Polska
Szłam z Rzeszą do jakiejś restauracji . Kiedy tam dotarliśmy to zobaczyłam W.B oraz (znajdźcie tu kogoś kto by tu pasował , poza francą i niemcem , do nich mam inne plany) , a kilka stolików dalej byli Francja i Niemcy klejący się do siebie . Usiedliśmy do stolika i zamówiliśmy jedzenie . Third Reich niebezpiecznie zbliżał się do moich ust . Pocałował mnie i klapsnął w tyłek przez co jęknęłam .
Rzesza : Może najpierw zjemy , a potem pójdziemy do mnie ...........do łóżka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
P : Może jednak nie
Rzesza : To nie było pytanie , pójdziemy i pobawimy się
Widziałam jak Niemcy patrzył współczującym wzrokiem . Rzesza masował moją nogę zbliżając się do podłożenia ręki pod moją sukien . Uratował mnie kelner , który przyniósł pizzę margherite .
Rzesza : Wiesz jakie mam plany na przyszłość ?
P : Jakie ?
Rzesza : Kiedyś przejmę władzę nad światem , wytępię tych cholernych Żydów , a ty będziesz rządzić ze mną , a ty jakie masz plany
P : Myślę o studiach historycznych , a potem zostać archeologiem
Rzesza : A marzyłaś kiedyś by być królową ?
*Wspomnienie*
Kłóciłam się z bratem w co się bawić . Ja chciałam bawić się w zamek , a on w policjantów i złodzieji . W końcu przyszedł tata i powiedział , że pobawimy się w zamek ze smokiem . Ja byłam księżniczką w opałach , tata smokiem , a brat rycerzem. W końcu Węgry pokonał tatę i mnie "uratował" . To była nasza codzienna zabawa przed obiadem , kiedy mama robiła nam jakieś bóstwa .
*Kolejne wspomnienie*
Jechałam z mamą do dziadka słowiana . Kiedy wracalyśmy potrącił nas samochód. Mnie uratował fotelik , ale mama umarła . Lekarze powiedzieli , że to cud , że żyję , ale ja wolałam umrzeć . Od tego momentu się tnę . Tylko brat i Rzeszą , który dowiedział się o tym jak mnie gwałcił , wiedzieli o tym .
*Koniec wspomnień*
Rozpłakałam się , a Rzesza mnie przytulił i czułe ucałował w czoło . Zjedliśmy , zapłaciliśmy i poszliśmy do domu Rzeszy . Cesarstwo niemieckiego nie było , ponieważ pojechał ze swoją klasą na zieloną szkołę . Weszliśmy do pokoju Rzeszy , a kiedy zdejmował mi koszulkę do pomieszczenia weszła Austria
A : Wiem , że chcecie się pieprzyć , ale nie dziś , proszę , muszę się uczyć do poprawki z rosyjskiego (nie dla czytelników lemon , żartuję , będzie lemon w specjale z okazji bitwy warszawskiej~dop.Autorka) .
Austria wyszła , a Rzesza nachylił się do mojego ucha
Rzesza : A kiedy masz urodziny , żebym zrobił ci niespodziankę?
P : 15 lipca ( w tym fankiku urodziny polski wypadają w dniu odwrócenia się siły ZSRR , a dzięki temu dniu wygraliśmy w 1920 roku z sowietami , ja chyba za dużo uczę się historii~dop.Autorka)
Rzesza : To wtedy przyjdę do ciebie
*******************************
Jutro z okazji cudu nad Wisłą zrobię specjał , który nic nie wniesie do fabuły . Zrobiłam urodziny polski będą 15 lipca , bo w każdym fanfiku jest , że są 18 listopada , a ja chciałam zrobić coś oryginalnego .
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro