Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Epilog

Szanowna Pani Alicjo Krzewiec,

Jeśli Pani to czyta, udało się Pani wrócić do Wymiaru Zero. Chciałbym móc osobiście spotkać się z Panią po powrocie, jednak do tego czasu będę już martwy. Moje ciało ulegnie tutaj samozapłonowi. Chętnie odpowiedziałbym na wszystkie pytania zadane przez Panią oraz Doktora, jednak musimy zadowolić się krótkim listem, na którego napisanie niestety nie mam zbyt wiele czasu. Postaram się zwięźle wyjaśnić całą sytuację, w którą została Pani zamieszana.

Zacznę od krótkiego przedstawienia sytuacji, w której się Pani znalazła.

Myślę, że natrafiła Pani na „przedmioty wytwarzane w Occultavitis". W rzeczywistości pochodzą one z Wymiaru Zero. Zdobyli je członkowie Wolnej Policji Abnormis (myślę, że natrafiła Pani na jej przedstawicieli albo przynajmniej słyszała tę nazwę). Ja jestem przewodniczącym tego ruchu oporu.

Naszym zadaniem było obalenie Imperatora. Niestety, zdecydowana większość Policjantów była zbyt skorumpowana, żeby powziąć jakiekolwiek kroki w celu uzyskania wolności. Moje polecenia były bojkotowane, a ich wartość umniejszana. Musiałem wziąć sprawy w swoje ręce, dla dobra obywateli Abnormis.

Na pewno najbardziej Panią ciekawi, jak zdobyłem Pani kontakt.

W naszym posiadaniu znajdował się jeden egzemplarz urządzeń zwanych Telefonami. Zabrałem go. Wziąłem także stabilizator, dzięki któremu otworzyłem i podtrzymałem portal. Na miejscu udało mi się uzyskać dostęp do Internetu i całkiem przypadkiem natrafiłem na artykuł o Pani osiągnięciach (odkryłem też aplikację, dzięki której czyta Pani ten tekst po polsku). Dzięki przeszkoleniu magiczno-informatycznemu zdobycie numeru nie sprawiło mi najmniejszego problemu. Zabrzmi to nieuprzejmie, ale zapewne mógłbym znaleźć kogoś z większymi umiejętnościami do walki z obcymi i i podróży międzywymiarowych, jednak, jak pisałem wcześniej, nie miałem wiele czasu. Wciąż nie mam.

Nie wiem jednak, w jaki sposób udało mi się przywołać Pana Doktora. Wydaję mi się, że Telefon został napromieniowany magią, przez co wysłany przeze mnie impuls trafił aż do jego statku.

Muszę zagrać rolę adwokata diabła, żeby przedstawić Pani pełny obraz sytuacji. Imperator nie był złym człowiekiem, nie na samym początku swoich rządów. Wiedziałem, że jest o wiele starszy niż nam się wydawało. Starszy od nas wszystkich. Nie pochodził z żadnej ze znanych nam planet, okazało się, że nie był nawet z naszego wszechświata. Kiedy po raz pierwszy się spotkaliśmy, chciał abym pomógł mu stworzyć Rade. Niestety, po pewnym czasie okazało się, że potrzeba powrotu do domu była silniejsza od dobra państwa. Może nawet od samego początku miał zamiar wykorzystać władzę do własnych celów? Członkowie Rady, nie chcieli słyszeć o budowie statku ani, tym bardziej, potężnego portalu, dlatego Imperator oszalał i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Niestety, jedynym i najskuteczniejszym środkiem do osiągnięcia celu była dla niego przemoc. Stał się samolubny i zachłanny.

Myślę, że to wszystko, co powinna Pani wiedzieć. W imieniu obywateli Abnormis oraz członków Wolnej Policji Abnormis chciałbym podziękować za zniszczenie potwora, który mógł zrobić to samo z nami. Przepraszam za moją obcesowość, ale jeśli Pani to czyta, to tak właśnie się stało. Mam nadzieję, że ani Pani, ani Pan Doktor nie odnieśliśli żadnych poważnych szkód.

Pani towarzysz, Pan Doktor, otrzymał podobny list.

Z podziękowaniami i przeprosinami

Przewodniczący Wolnej Policji Abnormis

Anvskjbnwnb

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro