Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 6.

STELLA

Wchodząc do swojego pokoju, nie miałam pojęcia czego się spodziewać. Otwierając drzwi zdziwiłam się. Pomieszczenie było głównie białe, miało jednaķ ciemno fioletowe dodatki. <zdjęcie w załączniku> Rzuciłam się na dwuosobowe łóżko. Mmmm było takie wygodne.

Właśnie testowałam cudowne poduszki i mój nowy puszysty kocyk, gdy ktoś bez pukania wpadł do mojego pokoju. Niechętnie podniosłam się do pozycji siedzącej.
- Hahahhahhaha, nie przerywaj sobie. -Okazało się, żE to Chris, Erick i Harry. W odpowiedzi tylko wróciłam do wcześniejszego położenia i mruknęłam.
- Myślałam, że dziewczyny najpierw biegną do szafy w celu sprawdzenia otrzymanych ubrań albo przynajmniej do łazienki...
- Pfff patrz bo się obrażę. Ja jestem jedyna w swoim rodzaju. - Odpowiedziałam. Jednak mimo to zwlekłam się z mojego łoża i poczłapałam do szafy. Na widok ubrań miałam ochotę pisnać. Nie to, że jakoś interesowałam się tym, ale to co znalazłam było akurat w moim stylu. W szafie przeważała czerń. Jednak były też inne kolory: biały, bordowy, czerwony, niebieski, brązowy. Spodnie, rurki, T-shirty, bluzki, bluzy, trampki, kurtka, a nawet 2 sukienki, spódnica i szpilki. Wszystko w moim rozmiarze. Aaaaaa!!!

- Zróbmy jej zdjęcie, będzie czym ją szantażować. - Szepnął konspiracyjnie Chris. Niestety (dla niego) usłyszałam to i rzuciłam w niego poduszką, z którą nie dałam rady się rozstać po wstaniu z łóżka. W ten oto sposób rozpoczęłam wielką bitwę, w której nawet wziął udział Harry. Chłopak chyba już zaczął mnie tolerować albo przynajmniej nie zabijał mnie wzrokiem za każdym razem, gdy na niego spojrzałam. Wymęczeni rzuciliśmy się na moje łóżko.
- Kocham Cię, nigdy Cię nie opuszczę. - Wyszeptałam. Chris spojrzał na mnie speszony.
- No wiesz, ja, ja do Ciebie nic... no. Rozumiesz? Mmoże kiedyś, ale za krótko się znamy. Jesteś fajna ii no wyglądasz nieźle, ale. - Zaczęłam się śmiać z chłopaka, pozostali patrzyli się na mnie jak na wariatkę. Pomiędzy salwami śmiechu udało mi się wykrztusić.
- To.. nie było. . Do ciebie.
- To do kogo? Proszę, nie mów tylko, że do Harrego, bo wpadnę w depresję, że kolejna na niego leci. - Wybuchnelam jeszcze głośniejszym śmiechem.
- Ja? W nim? Że niby on? Fuuu.
- No dzięki. - Powiedział po czym złapał się teatralnie za serce.
- Sory jestem już w związku. - Spojrzeli na mnie zdziwieni. - No co? Takie łóżko jak to nie może nie mieć partnera. - Patrzyli zamurowani. Po czym dołączyli do mnie i całą czwórką tarzaliśmy się ze śmiechu po łóżku.

- Dobra za pół godziny jest kolacja.
-Musisz zrobić wielkie wejście. Co nie będzie trudne po twojej tajemniczej przemianie. - Ekscytował się Chris. Podbiegl do mojej szafy i zaczął wyciągać ubrania.
- Ubierzesz to! - Wyciągnął jakąś krótką spódniczkę i top odsłaniający brzuch. Zastanawiam się kto dobierał ubrania, bo jeśli dyrektorka to będą ciekawe lata. Chociaż bardziej prawdopodobne by było że to sprawa tej trójki.
- Chciałbyś. - Wysłałam mu buziaka w powietrzu i sama podeszłam do szafy. Wyciągnęłam podarte czarne szorty i białą bluzkę z cyfrą 94. Poszłam do łazienki i szybko się przebrałam. Brudne rzeczy wrzuciłam do kosza na pranie. W szafce znalazłam kosmetyki, ale użyłam tylko maskary i błyszczyka . Kiedy byłam gotowa wyszłam do chłopaków.
- No, no nieźle. Chociaż w tamtych ubraniach wyglądałabyś lepiej. - Powiedzial Chris szturchając mnie w ramię.
- Taaa... specjalista się znalazł. - Przewróciłam oczami i wystawiłam język. - To co idziemy?
-My serio nie mielibyśmy nic przeciwko tamtemu strojowi. -Dopowiedzial Harry. Erick tylko przytaknął z głupim uśmieszkiem.
- Idziemy ?niewyzyte dzieci, jeszcze mi tu coś zrobicie.
- Dobra chodźmy.
- Ejj wcale nie jestem niewyżyty. - Zaprzeczył Harry.
- Tak tak wmawiaj sobie.

Wyszliśmy z pokoju i udaliśmy się w stronę stołówki.

****
Krótki rozdział, ale zerwalam się z trzech lekcji i postanowiłam coś dodać.
~ Nega_tywna
PS 11☆ i 6 komentarzy - pisze next !

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro