Jungkook
Mieszkanie w którym zamieszkalismy był naprawdę przytulny , musiałem zamieszkać w jednym pokoju z Aną. Jest naprawdę świetna osoba , polubilem ja od razu , on też sie z nami zaprzyjaznila .
Wczoraj nie miałem czasu żeby się rozpakować więc teraz siedzie jak idiota i składam ubrania a chłopaki wyszli Z Aną do kina . Życie jest niesprawiedliwe :(
Po godzinie siedzienia i modlenia się nad ubraniami i rozmyslaniem " Po co kurwa mi tyle ubrań ?!!! " usłyszałem otwierające się drzwi myśląc ze to Ana z chłopakami odrazy pobiegłem w stronę drzwi .
Jednak tam nie było dziewczyny ani chłopaków , była za to dziewczyna odwrócona do mnie plecami .
- Kim jesteś ? - zapytałem się , a dziewczyna musiała się przestraszyć bo odwróciła się do mnie ze strachem który po chwili minął .
- Ana nie chwalila się że ma chłopaka - uśmiechnęła się przyjaźnie - Jestem Victoria - powiedziała dziewczyna po czym uniosla w moim kierunku dłoń która po chwili złapałem .
- Dzień dobry , miło mi Cię poznać ale nie jestem chłopakiem Any.
- Jak to ? Wiec co tu robisz ?
- Mieszkam - wysłałem jej najlepszy uśmiech na który mnie w tym momencie stać .
- Mieszkasz ? Ana nie mówiła ze ktoś z nią mieszka , a gdzie ona w ogóle jest ?
- Poszła z moimi przyjaciółmi do kina i tak oni też z nią mieszkają .
- Dobrze wiedzieć - uśmiechnęła się , tak uroczym uśmiechem ze aż mi się ciepło zrobiło . Zaprosiłem ja do salonu .
- Kawy , herbaty ?
- Poproszę herbatę - i znowu ten uśmiech . Wszybko weszlem do kuchni i wstawiłem wode po czym wróciłem do pokoju w którym znajdowała się dziewczyna , tym razem była pochlonieta czytaniem książki i to do tego mojej książki .
- Podoba się ? - zapytałem nie mogąc oderwać oczu od dziewczyny , podniosła głowę i się uśmiechnęła w moją stronę .
- Tak i to bardzo , jeżeli jest o psychologi to zawsze mi się spodoba .
- Interesujesz się psychologią ?
- Tak - odwróciła wzrok rumieniąc się przy tym . Nastała cisza a dziewczyna dalej czytała , ja w tym czasie przeglądałem się jej , była raczej niska włosy sięgające jej poniżej ramienia , a figura .... co mogę powiedzieć , idealna? Tak , to odpowiednie określenie , blada skóra a nie wygląda na osobę która się opala . Jedyna rzeczą którą jeszcze nie zobaczyłem to oczy , które teraz zakrywaly lekkie fale. Bardzo chciałbym je zobaczyć i w nich zetknąć .
Gdy poszlem do kuchni by kontynuować robienie herbaty , reszta mieszkańców wróciłado domu .
****
Hejka drugi rozdział ♡♡♡
Przepraszam za błędy :(
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro