Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

8

12:30

Ko: Nie możesz obiecać czegoś co nie jest możliwe do zrealizowania

Sugawara: Nie można być ciągle pesymistą

Ko: Ej! Ja nie jestem pesymistą!

Sugawara: Nie powiedziałbym

Ko:....

Sugawara: Stało się coś?

Ko: Co? Nie!

Ko: Może faktycznie jestem ostatnio bardziej pesymistyczna niż optymistyczna

Sugawara: Mi możesz powiedzieć, jeśli coś cie drapi

Ko: Dziękuję, ale to coś co muszę sama zrobić

W tym czasie szarowłosa usłyszała krzyk swojej przyjaciółki z klasy i drużyny. Natychmiast ruszyła w tamtym kierunku. Zobaczyła jak czarnowłosa próbowała wyrwać się jakiemuś mężczyźnie.
-Puść ją!
Mężczyzna natychmiast zrobił co mu kazała. Wystraszona dziewczyna natychmiast schowała się za nią. Twarz Ko nie wyrażała w tym momencie żadnych uczuć. Odwróciła się do swojej koleżanki i szepnęła.
-Leć po pomoc i nie martw się teraz o mnie. Dam sobie radę.
Czarnowłosa wykonała jej polecenie i poleciała po pomoc. Najbliżej miała do sali gimnastycznej, na której ćwiczyła męska drużyna siatkarska. Szybko wparowała do sali i nie zwracając uwagi na swoje wymęczenie, krzyknęła.
-Tanaka-kun!!!
-Co się stało?
-Ona...Ona potrzebuje pomocy...I to...szybko.
-Gdzie ona jest?
-Przed wejściem.
Siatkarz natychmiast tam poleciał. Po chwili za nim pobiegł libero, kapitan i wice kapitan.

W tym samym czasie

Dziewczyna stała tam i oczekiwała na pierwszy ruch swojego przeciwnika.
-No proszę dziewczynka się stawia.
Jej twarz nadal nie wyrażała żadnych emocji, a jej rozpuszczone włosy, sięgające do kolan, zaczęły falować pod wpływem wiatru. Napastnik rzucił się na nią. W porę wykonała swój unik i złapała za jego nadgarstek. Wykręciła go i patrzyła na swojego przeciwnika. Ten niewiadomo skąd wyciągnął noż i zranił jej nogę. Oswobodził się z jej uścisku i ponownie ją raniąc, tym razem w ramię, uciekł. Srebrnowłosa straciła przytomność i upadła na ziemię.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Chyba nie przesadziłam z tym

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro