1/5
Zella stanęła między dziewczynami i przerzuciła rękę przez grzbiet Aish.
- Aby polecieć nie musicie mieć specjalnego pozwolenia. Dostałyście je gdy zostałyście zaakceptowane. Aby wsiąść możecie użyć skrzydeł, ale tylko ten jeden raz. Musicie sobie radzić i bez tego. Zazwyczaj wasze Lamaquile wam pomogą. Ale każda pomaga inaczej. Aish wystawia nogę tworząc jakby schodek. - Tłumaczyła im.
Lamaquila zgięła nogę do tyłu. Bezskrzydła stanęła na niej jedną nogą, a drugą przerzuciła nad grzbietem. Po chwili już siedziała między skrzydłami.
- Teraz wy - rzuciła.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro