Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

4❤👑

Po nocowaniu wstałam wcześniej od dziewczyn.Poszłam do kuchni w celu zrobienia sobie gorącej herbaty.

Otworzyłam lodówke i wyjełam jogurt truskawkowy (bez kawałków owoców xDD)Gdy go zdjadłam ponownie otworzyłam lodówke tylko tym razem w innym celu ,a mianowicie czekolady miętowej bąbelkowej(mniam-dop.aut)

Wziełam szklanki,sok pomarańczowy ,zabrałam czekolade i poszłam na góre do przyjaciółek.

Gdy weszłam na góre dziewczyny zaczeły się budzić.Postawiłam szklanki na stoliku i nalałam do każdej z nich soku.

Złapałam jedną szklanke w dłoń i podałam ją Ambar stojącej przed lustrem.Podałam reszcie dziewczyn szklanki z sokiem i wziełam swoją.

Po opróżnieniu zawartości szklanki położyłąm ją ponownie na stolik.Po czym udałam się do łazienki,w której powtórzyłam codzienną rutyne.W moje ślady poszła reszta przyjaciółek.

Stanełam przed szafą i ją otworzyłam.Wyjełam czarne legginsy z nacięciami na kolanach i białą bluzke na długi rękaw z napisem"Princesa.Dziewczyny także się ubrały,zabrałyśmy wrotki , telefony i wyszłyśmy z posiadłości.

Gdy znalazłyśmy się już na  drodze szybko włożyłam moje wrotki i zaczełam robic różne triki.Dziewczyny weszły do J&R, a ja zostałam na zewnątrz.Po kilkunastu minutach stania na podwórku weszłam do baru.

Pewnymi krokami zmierzałam w strone Ambar.
Poszłyśmy razem z nią ,Delfi i Jaz na wrotki.Jeździłyśmy,śmiałyśmy się,więc nie było nudno.

Nagle na tor wjechała Luna a za nią Simon.Szybko i gwałtownie się obróciłam w strone Ambar i tańczyłyśmy choreografie.Luna patrzyła na nas ze smutkiem, tak  jakby zazdrościła nam układu.

Po próbie wyjechałyśmy z dziewczynami z toru ,one poszły do garderoby a ja poszłam jeszcze chwilke na tor.

Stałam tyłem do wejścia na tor.Usłyszałam jak ktoś wjeżdza na tor.To był Simon.

-Wiktoria-zawołał chłopak

Odwróciłam się w strone głosu .lecz szybko odjechałam.

-Wiktoria! Ja cie nie rozumiem!Najpierw uciekasz przed pocaunkiem,a teraz zrobisz sceny zazdrości.

-Simon!zostaw mnie ja nie robie żadnych scen!-krzycze do bruneta.

-Wiktoria...Jesteś taka jak twoja siostra Ambar!-Powiedział zdenerwowany chłopak

-Wole być jak ona a teraz leć do Lunki-krzyknełam.

-Wiktoria powiedz mi prawde!-krzyknął.

-Jaką prawde?-zapytałam zdenerwowana o mało nie krzycząc.

-Uciekasz przed miłością-Powiedział głośno gdy ja zmierzałam do wyjścia z pomieszczenia.

Gdy wyszłam z J&R czułam w sercu pustke jakby nic jej nie mogło wypełnić.Szłam  po ulicy myśląć o by mogło mi pomóc.Ale zdałam sobie sprawe,że chyba nic,a raczej nikt albo jednak ktoś mógłby to zrobić.

Stałam na schodach w parku.Nagle usiadłam i zaczełam płakać.Naprawde nie wiedziałam co mam zrobić.Nagle za mną pojawiła się Ambar.

-Ej  Wiki! Nie płacz-Powiedziała zmatwiona siostra siadając obok mnie

-Powiedz mi co ja mam zrobić!nie moge odnaleść siebie-powiedziałam ocierając łzy.

-Pomoge ci!-Krzykneła i  wstała.

-Ambar,Simon powiedział,że jestem taka jak ty-Rzekłam

-A chcesz taka być?-zapytała blondwłosa.

-Mogłabym-Krzyknełam i wstałam.

I nagle zobaczyłam....

😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😁
Polsat! Jak myślicie co dalej?

Wimon kontra Witteo?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro