Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

7

Wstałam, gdzieś około 7 i obudziłam dziewczyny i zrobiłyśmy chłopakom naleśniki i postanowiłyśmy iść do domu na nogach bo była ładna pogoda. Nie oddałam Bryanowi jego koszulki, ponieważ postanowiłam ja najpierw wyprać, a po za tym była taka duża i pachnąca, że nie miałam ochoty jej oddawać.

Od Nieznany: Fajny masz tyłek skarbie ;* Odkryłaś się w nocy więc sobie zerknąłem ;)

Do Nieznany: Bryan obiecuję, że dostaniesz za gapienie się na mnie-odpisałam i zapisałam numer Bryana pod nazwą "Głupek"

Od Głupek: Ooo widzę, że groźna jest moja mała Vicky. Lubię takie ;*

Do Głupek: Nie twoja i nie jestem mała mam aż 160 centymetrów wzrostu ;')

Od Głupek:Zapisałem sobie twój numer pod nazwą "Mała Vicky z fajnym tyłkiem" ;') Robimy coś dzisiaj ?

Do Głupek: W sumie to nie mam planów, a co chcesz robić ?

Od Głupek: Zabiorę Cię gdzieś będę o 15 ;**

Do Głupek : Okej, czekam cwelu ;**

Zablokowałam telefon i postanowiłam napisać na naszej grupie
Vicky: Ej laski w co mogę się ubrać na spotkanie z Bryanem ?
Kate: Obojętnie i tak będzie to z Ciebie zrywać ;*
Michelle: PAMIĘTAJ ! ATYKONCEPCJA hahhah wiedziałam, że mu się spodobałaś ;*
Vicky:Jeju to tylko wyjście z przyjacielem, a Ty jak tam z Jasonem ?
Jessica: Ej! Informować mnie tu zaraz co to się dzieje
Michelle: Weź on mi się mega podoba, a ja od razu mu na kolana wskoczyłam jak ja teraz na niego spojrze ?
Vicky: Przestań pewnie mu się podobało ;* teraz tylko czekać aż zabierze twoją cnotę ;')
Jessica: Ty tam pilnuj swojej przed Bryanem. Kate widzę, że Ty i Nathan macie się ku sobie *.*
Kate: Spędziłam z nim cała impreze on na serio jest zajebisty. Ale Vicky uważaj bo widziałam, ze Bryan kręci z ta dziwką Natashą, a nie chce, żebyś cierpiała.
Vicky:Spokojnie to tylko przyjaciel nic więcej.

Zablokowałam telefon i zaczęłam się szykować, bo była już 14 wzięłam prysznic, włosy zostawiłam rozpuszczone, zrobiłam makijaż i ubrałam się w szorty z wysokim stanem i biały cropp top, na nogi założyłam czarne vansy i usłyszałam dzwonek do drzwi. Kurwa co za punktualność.

-Hej Vicky- przywitał się Bryan i cmoknął mnie w policzek. Kurwa miał na sobie tylko białe spodenki koszykarskie, czerwonego snackpacka i czarne vansy. Wyglądał gorącą jego wyrzeźbiony sześciopak sprawił mnie w osłupienie i nie mogłam się na patrzeć.Ooo mamy dopasowane buty nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam zdjęcie i dodałam na My Story.

-To co idziemy ?-zapytałam trochę speszona, bo jakiś czas patrzyłam się na niego bez słowa.

-Jedziemy- odpowiedział i otworzył mi drzwi samochodu. Uuu gentleman.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro