Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Tęsknota

Stoję na górce,
Patrząc szeroko
Czując się jak na powtórce,
Bo ciągle męczę moje oko,
By patrzyło, by podziwiało.
Szkoda że złymi wspomnieniami zawiało...

Pamiętam każdą odeszłą dusze,
Samotnością serca jednak nie porusze,
Ponieważ myśli o nich powodują udrękę,
Moją osobistą mękę...

Anka? Kope lat...
Moja wina, zaprzestałam smsy...
Tak chociaż mi mówią moje wykresy...
To ja, moja depresja poczęta,
Sprawiła że stałam się jak wiedzma zaklęta.
Pamiętam dokuczanie nam, jak jakimś zabawkom...
Zapominając o tobie, jakbym rzuciła kamień kawkom.

Marta? To ty?
Miałyśmy lat może jedynaście bądź dwa?
Pierwszą byłaś przyjaźnią co trwa...
Znaczy. Już nie trwa, bo moja wina była...
I tyś się szybko zmyła.
List nidgy nie doszedł, mimo błagań twoich
Przepraszam, wszystko z win moich

Ola, ty niby nadal trwasz...
Jak talar się miotasz wokoło.
Niby dobre wspomnienia, humoru mamy wiele,
Wydawać by się mogło - tak, to przyjaciele.
Ale... Co cię złego spotkało, wołasz w koło
Że ci źle, pocieszcie mnie...
A gdy ja się źle czułam? Ty mówisz nie...

Dawid... A ty gdzie?
O nie. Znowu moja wina?
Od wspomnień twarz moja cała sina.
Co się stało... Jeszcze wczoraj kilka godzin dziennie gadaliśmy...
Śmiechy i chichoty przez dom nieśliśmy.
Twoja strata bolała jak nóż...
Ale odeszłeś nagle bez słowa... No cóż.

Mikołaj, chyba najboleśniejsza historia.
Tyle lat razem, a poznani chyba wcale...
Pamiętając, że przez depresję się jakby rozwale...
Ty wolałeś uciec, w tańce pójść z rosjaną.
"I tak nasze drogi się rostaną"
To bolało, trwało w mózgu jak mantra sroga...
"Bo już cie nie kocham, moja droga"

Ania... Świeża i trudna historia...
Dziwna sytuacja, tajemnicą pokryta.
I nadal w moim sercu skryta.
Uzależniające odczucia, a jednak zatrute,
Toksyczne relacje tak bardzo są rozprute.

Maciek, ty też masz we wspomnieniach miejsce...
Tęsknie za tobą, chociaż żartobliwie masz nas w dupie,
O tobie akurat miło wspominam na przykład przy zupie.
Chociaż... Mówiłeś, że o każdym zapomnimy.
Ale może nie każdy to każdy, mój kolego miły?

Zawsze jest jakaś dusza... Którą zapamiętamy.
Czasami zapomnieć się staramy.
Fakt, zapomnimy o wiekszości,
Ale wy należycie do miejszości

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro