Zieleń
Krocząc na szarych świata sieni
Znikając, zamieniam się w cień.
Spoglądam na Kraine Zieleni
Zerkając tam w noc i dzień.
Gdzie dusza zaznaje ukojenia
a serce jest w wzlocie.
Gdzie oczy zaznają spełnienia
a świat błyszczy polami w złocie.
To tu gdzie piękna przyroda
chmury, niebo, gwiazdy Kradną Serce.
To tu gdzie panem jest zgoda.
Gdzie człowiek przychodzi w rozterce.
Pierwszym rzutem, nie ujrzysz piękna snadnie
choćbyś snami spacerował Krainy sieni.
Dopóki nie będziesz na dnie
Nie dostrzeżesz Zieleni
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Hejaaa
Witamm na wierszykuu huh
Dawno mnie tu nie było heh jak zwykle
Ale wróciłam!!! Tak tak wiem cieszysz się
Huhu mam nadzieję że wiersz się spodobał
Jakk takk tjo proszę zostaw coś po sobie, bardzo mnie to motywuje do dalszego rozwijania się
Życzę ci miłego dzionka lub nocki ❤️ (huhu nie wiem kiedy to czytasz)
Dozobaa 😇
(Aa i wiersz jest wysłany do "Poetyckich przepychanek - Sztuka pisania" zapraszamm choć na obecną chwilkę są wstrzymane heh)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro