Broń
Moje oczy są zmęczone
Wzrokiem na ten świat
Zaznajemy wiele bólu
Bo cierpienie nie ma lat
Nie mamy nic w swej dłoni
Oprócz krwawo podartych kart
Joker już nas nie ochroni
Bo dzisiaj to nie żart
Dzisiaj to nie żart, a się śmieje
Nic mi innego nie zostało
Niż uśmiechem patrzeć na to co się dzieje
Bo łez na to wszystko jest za mało
Ja chcę tylko żyć w spokoju
Oprócz kart nie mam żadnej broni
Mimo to jestem w boju
Czując pistolet przy skroni.
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Jeju ale chciałabym mieć więcej czasu na wattpada huhu
Ah marzenia
Huhu hejciaaa
Mam nadzieję że u ciebie wszystko dobrze
A jeżeli nie to raz raz choć się przytulić! ❤️
Przesyłam do ciebie uśmiech i siły ❤️
Mamm nadzieję że wierszyk się spodobał
Życzę ci miłego dzionka lub nocki ❤️
Dozobaa 😇
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro