Nie zdążę
Siedzę na ławce i patrzę w słońce
Chyba już dzisiaj nigdzie nie zdążę
Nie pójdę nawet z kumplem na piwo
Chciałem z dziewczyną odwiedzić kino
Patrzę na ludzi wciąż uśmiechniętych
Fałszywy uśmiech, coś kogoś dręczy
W głębi ducha smutni i słabi
Udają silnych by nie być słabym
Rząd wciąż zwodzi, kłamie, nie robi
Lud naiwny nic z tym nie zrobi
Chciałem naprawić system ten cały
Ale nie mogę, jestem za mały
Siedzę na ławce i patrzę w słońce
Chyba już dzisiaj nigdzie nie zdążę...
|Tekst inspirowany piosenką "Oranżada" zespołu Koniec Świata|
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro