Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

32

*JIMIN POV*

Po wyjaśnieniu sobie wszystkiego, objąłem go ramieniem i zaraz skierowałem do Seungjuna, żeby przedstawić mu młodszego. Uśmiechnąłem się szeroko do niego i spojrzałem na speszonego Jungkook, który uroczo wtulał się w moje ramie.

-Hyung, to jest właśnie Jungkook-odparłem z szerokim uśmiechem i pogładziłem młodszego po głowie

-Dzień dobry-uśmiechnął się niepewnie i delikatnie ukłonił 

-Jakie dzień dobry!-zaśmiał się cicho-Możesz mi mówić, Seungjun lub hyung. Kto jak woli-poczochrał go po głowie i przyjrzał mu się dokładnie-Mam pomysł-klasnął w dłonie

-Jaki?-zmarszczyłem brwi unosząc na niego wzrok, on jest do wszystkiego zdolny, więc zaczynam się bać. Starszy widząc moją minę parsknął śmiechem i pokręcił tylko rozbawiony głową.

-Spokojnie nic mu nie zrobię-odchrząknął-Ale chce, żebyście obaj wzięli udział w mojej najnowszej sesji-przechylił głowę w bok

-W jakiej dokładnie?-spojrzałem na niego niepewnie, dobra zaczynam się coraz bardziej bać...

-Wiosennej-puścił mi oczko-Możecie we dwójkę zacząć już od jutra, a dziś macie wolne!-i zaraz od nas odszedł, a ja przeniosłem wzrok na chłopca, który wpatrywał się we mnie niedowierzając. Pocałowałem go czułe w czoło i pociągnąłem do swojego auta. Posadziłem go na miejscu pasażera a sam usiadłem na miejscu kierowcy zaraz odjeżdżając spod agencji i skierowałem się do naszego domu. Po dojechaniu na miejsce wyszliśmy z auta i skierowaliśmy się do domu.

*JUNGKOOK POV*

Sam nie wierzyłem w to, że mógłbym wziąć udział w jakiejkolwiek sesji i to w dodatku z moim chłopakiem i jednocześnie najsławniejszym modelem w całej Azji i nie tylko. Gdy byliśmy już w domu ja sam skierowałem się do kuchni w celu przygotowania nam jakiegoś jedzenia. Mieszkając co jakiś czas u Seokjina starszy uczył mnie gotować, więc sam chciałem odwdzięczyć się Jiminowi za wszystko. Oczywiście zrobię dla niego ramen ten, który najbardziej lubi. Z tego co wiem, to chłopak poszedł się kąpać, więc mam dużo czasu na przygotowanie posiłku. Po wyciągnięciu odpowiednich składników, wziąłem się za robienie ramenu z przepisu Kim Seokjina... Ciekawe co u hyungów... Przydałoby się ich w końcu odwiedzić. Tak długo myślałem, że sam nie wiem kiedy skończyłem robić dla nas mini obiad. Nałożyłem wszystko do miski i postawiłem na stole. Odwróciłem się z powrotem do blatu w celu zrobienia herbaty, lecz po chwili poczułem dłonie oplatające się wokół mojej talii. Wzdrygnąłem się lekko i uniosłem na niego wzrok z uśmiechem.

-Co robisz kochanie?-oparł głowę na moim ramieniu

-Ramen, a teraz herbatę dla nas-uśmiechnąłem się lekko-Jesteś głodny?-pokiwał energicznie głową i cmoknął mnie w policzek zaraz siadając do stołu. Ja po zrobieniu nam herbaty postawiłem kubki na stole.

-Zgadzasz się na tą sesję?-po dłuższej chwili odezwał się chłopak

-Jeśli to nie jest dla ciebie problem to tak-pokiwałem głową i zaraz uniosłem wzrok na chłopaka, który uśmiechał się szeroko.

-Kochanie dobrze wiesz, że z tobą mogę brać udział w każdej sesji-pogładził mnie po policzku-I nie jest to dla mnie problemem

***
Jako, że jestem chora (znowu) poszukuję ludzikow do rp lub ff  (znowu hehehe) I jeśli rozdział jest nudny to też przepraszam ale chyba choroba wyżarła mi mózg...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro