Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

53

*KILKA DNI WCZEŚNIEJ*

Baekhyun, około godziny 12:30 szedł do Chanyeola, żeby w końcu pogodzić się z nim, było wszystko normalnie i nie musiał udawać, że dalej jest obrażony. Westchnął cichutko analizując sobie każde słowo, które ma zamiar powiedzieć starszemu, w między czasie przechodząc przez ulicę. Pech chciał, że chłopak nie zobaczył nadjeżdżającego auta, ani krzyków ludzi czy nawet dźwięku klaksonów od aut. Kierowca auta, nie był zbytnio przejęty czy go przejedzie czy też nie, potrącił chłopaka i od razu odjechał z miejsc wypadku. Jedyne co Baekhyun słyszał to czyjś znajomy głos jak i innych osób, które się w tym miejscu znajdowały. Jednego był, pewien nie chciał widzieć nigdy twarzy, mężczyzny który sprawił mu w życiu dużo przykrości. Jego matka uważała jego "narzeczonego" za najlepszą partię dla jej kochanego syna. Tylko, że to młodszy był przez niego bity, za rozbitą głupią szklankę czy nawet spóźnienie się minutę do domu. Taehyung, po bliższym poznaniu chłopca stwierdził, że taka dziwka jak on mu się, więcej nie przyda i zerwał zaręczyny jak i umowę pomiędzy ich matkami. Kilka dni później Baekhyun znalazł się pod opieką Chanyeola, byłego już przyjaciela Tae. Obaj przyjaźnili się od dziecka, byli nierozłączni do teraz, gdy starszy (A/N czyt. CHAN), nie znalazł sobie nowego przyjaciela. Kim po dowiedzeniu się wszystkiego na temat Byuna, chciał go ratować od Chana, ale los chciał żeby to młodszy wpadł pod głupi samochód i Taehyung nie miał okazji powiedzeniu mu jak bardzo przeprasza za swoje zachowanie i też, że go kocha. Ale jak większość wie pan Byun Baekhyun kocha tylko jedną osobę, którą jest Park Chanyeol. Nie chciał, żeby to zniszczyło ich związek, więc po prostu sobie odpuścił, ale obiecał sobie jedno, że jak znajdzie osobę która przejechała niewinnego chłopaka, który "może" być jeszcze jego przyjacielem, będzie się starał aby tego mężczyznę spotkał podobny los co Baeka.


********************************************
Wyszło mi to bez sensu ;---; , ale jeszcze 7 
rozdziałów i epilog!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro