46
*CHANYEOL POV*
Skoro wróciliśmy do naszej zabawy, a Baek ma podwójną karę więc teraz mam zamiar ją zrealizować, ale go nie zgwałcę tak jak ostatnio po prostu dostanie klapsy, a później może coś innego będzie. Aish o czym ja myślę?
-Kochanie-mruknąłem wchodząc do naszej tymczasowej sypialni, Młodszy był ubrany w spódniczkę, zakolanówki i króciutki top-Baekkie?
-Tak tatusiu?-odwrócił się w moją stronę, zakładając jeszcze uszka kotka
-Grabisz sobie bardziej-jęknąłem podchodząc do niego bliżej, pchnąłem go na łóżko zawisając nad nim-Nie mam zamiaru krzywdzić cię bardziej, więc dostaniesz klapsy-szepnąłem mu do ucha odpinając pasek od spodni i od razu go zdejmując. Odwróciłem chłopaka plecami do siebie, zdejmując z niego spódniczkę-Wypnij się-mruknąłem, gdy chłopak wykonał moje polecenie uderzyłem go paskiem w gołe pośladki (A/N BAE NIE MIAŁ POD SPODEM NIC OK), jego przeciągły jęk rozległ się po całym pokoju. Uśmiechnąłem się pod nosem powtarzając czynność kilka razy.
-Tatusiu boli-wyszeptał opadając na łóżko, po 10 klapsach przestałem liczyć. Po tym jak chłopak zasnął ułożyłem go wygodniej na łóżko optulając kołdrą.
-Jutro dokończymy to co zaczęliśmy-wyszeptałem cicho całując go czule w czoło
****************************************************
Soo nie umiem w takie rzeczy ;-------------;
Tak przy okazji dziękuję wszystkim za 5,2k wyświetleń
Prawie 1k gwiazdek i za wszystkie komentarze
Jezu nie sądziłam, że ktokolwiek będzie tego raczka czytał i wgl i jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję ❤️😏
A teraz kto lubi tu Yoonseoki? Jeśli jest tu jakaś osóbka i chce mi pomóc przy fabule do tego paringu to zapraszam na pv! Jeszcze raz bardzo dziękuję❤️😏
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro