Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

16

-Jestem!-krzyknął Chanyeol wchodząc do domu-To jaki film oglądamy kochanie?-ruszył do pokoju swojego maluszka i zmarł-Baekhyun!-podbiegł do niego i kucnął klepiąc po policzku-Ej, kochanie...

Baekhyun, nie wytrzymał i zaczął się śmiać jak opętany

-I z czego się śmiejesz, mały skurwibąku?-mruknął patrząc na niego 

-Twoja mina była bezcenna-śmiał się dalej ocierając z kącików oczu niewidzialną łzę i położył głowę na jego kolanach 

-Bałem się, ty mała perfidna cholero-mruknął głaszcząc go po głowie

-Przepraszam tatusiu-zaskomlał patrząc na niego i cmokając w powietrzu, starszy tylko pokręcił głową i pocałował go czule w czoło 

-To co chcesz oglądać?-podniósł go jak panną młodą (A/N AŻ MAM OCHOTĘ NAPISAĆ FICZKA NA PODSTAWIE "GOBLINA") i zaniósł do sali kinowej. Rozsiedli się wygodnie na swoich miejscach i spojrzeli na siebie.

-Hmm chcę... jakiś romans-klasnął zadowolony w dłonie 

-A ja wolę horror-jęknął Chan patrząc na niego 

-Obejrzyjmy greya-młodszy zrobił minę zbitego szczeniaka (A/N TO PIERWSZE CO PRZYSZŁO MI DO GŁOWY)

'I jak tu się nie zgodzić?'-pomyślał Park

-Oh no dobra-mruknął włączając film 

************************************
Przed północą powinien pojawić się
Jeszcze jeden rozdział :))))
Annjong!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro