Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

6. Jak to utknęłam z Wellingerem w szopie, gdy...


-PUUUUŚĆ MNIE!-krzyczałam.

-Nain.

-Ale...-powiedziałam i na chwilę sięzawiesiłam-pamiętasz jak dzwoniłam po Krafta, a on powiedział, żezjawi się w najmniej spodziewanym momencie?

-Tak.

-On biegnie w naszą stronę.

-CO?!-wrzasnął i zaczął uciekać.Niestety tez zuy człowiek był szybki i nas doganiał.

-Wellinger on nas dogania izaraz...-nie skończyłam zdania bo Andreas dobiegł do szopy. Rzuciłmnie na ziemię i zamknął z hukiem drzwi, tuż przed nosem Krafta.Po odgłosie po drugiej stronie uznała, że przywalił całymimpetem w drzwi.

-Dżentelmen z ciebie-prychnęłam.

-Sorki-powiedział i pomógł mi wstać.

-Przydało by się sprawdzić czyżyje-oznajmiła i podeszłam do drzwi.

-Po cooo?-jęknął Wellinger.

-Bo mam taki kaprys-powiedziałam ipociągnęłam klamkę. Potem jeszcze raz...I jeszcze raz...I jeszczeraz...I nic.

-Wellinger otwórz te drzwi-warknęłam.

-Przecież są otwarte wystarczypociągnąć za klamkę-mówiąc to podszedł i zrobił to samo co japrzed chwilą.

-I co?!

-I nic.

-Wellinger?

-Tak?

-Czy my utknęliśmy w tej szopie?

-Tak?

-Andi?

-Tak?

-Ja cię zabiję...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro