Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5. Niespodzianka!!

Miłego czytania <3
----------------------------------

Ktoś zasłonił mi oczy, pierwsze co pomyślałem że to może być któryś z moich znajomych z szkoły.

Nagle tajemnicza osoba zabrała ręce, a ja spojrzałem na moich znajomych... Siedzieli jakby ducha zobaczyli...?

Niepewnie odwróciłem się...
I zobaczyłem wszystkich z Rapów...

Wszyscy (Rapy): Niespodzianka!!
Napierak: Czekaj... Bo ja chyba zwariowałem...
Busz: Zapewniam cię że nie

Busz przytulił mnie i powiedział

Busz: Wszystkiego najlepszego Napierak

Chłopak odszedłem krok w tył, a ja nadal stałem zaskoczony i niezbyt wiedziałem co mam powiedzieć...?

Czy moi internetowi przyjaciele przyjechali spycjalnie z okazji moich urodzin...

Tobiasz: Najlepszego Wojtuś
Mikols: Oj chyba nie wie co powiedzieć
Kubir: Też bym nie wiedział

Nagle Busz wyją telefon i zrobił zdjęcie mojej minie

Busz: Na pamiątkę, będę sobie przypominać jaką miałeś minę gdy nas zobaczyłeś pierwszy raz
Napierak: Oj Beszyk, a zdajesz sobie sprawę, że mogę się naprawdę walnąć bo stoisz przedmną?
Busz: O kurde... Zapomniałem...

Chłopaki zaśmiali się, a ja kontem oka zobaczyłem, że dużo osób z mojej szkoły stoi zaskoczonych...

Tobiasz: Tylko go nie zabij Napierak
Napierak: Za późno Busz radzę ci udzielać
Busz: Eeee... To pa?

Zacząłem biec za chłopakiem, a reszta spokojnie szła kilka metrów za nami... Oczywiście nagrywając to wszystko

Napierak: BUSZ!! WRACAJ TU!!
Busz: NIE CHCĘ TAK SZYBKO UMIERAĆ!
Napierak: DOBRA ODPUSZCZĘ CI

Zatrzymałem się, a po chwili podszedł do mnie Busz i wyciągnął rękę w moją stronę. Popatrzyłem na niego jak na debila, a w międzyczasie reszta podeszła i nagrywała sytuację z bliska.

Busz: Podaj mi rękę na zgodę
Napierak: Po co?
Busz: Abym miał pewność, że mi nic nie zrobisz?
Napierak: Chyba jak mówię że nie zrobię to tak będzie?
Busz: Ale chcę mieć pewność, więc podaj mi tą rękę
Napierak: Dobra dobra

Podałem mi rękę, po chwili zabrałem ją.

Napierak: Strasznie wam dziękuję, że przyjechaliście i że wogóle pamiętaliście o moich urodzinach.
Mikols: Od tego są przyjaciele
Napierak: Macie gdzie nocować?
Tobiasz: Jeszcze nie, ale wieczorem coś wynajmiemy
Napierak: Oj po moim trupie
Busz: To już niedługo

Odwróciłem się w jego stronę, a on zaczął się śmiać...

Napierak: Chce tylko zaznaczyć, że to ty jesteś starszy staruszku.
Busz: Dobra
Kubir: To co miałeś zamiar powiedzieć?
Napierak: Możecie u mnie się zatrzymać na ten czas
Tobiasz: Nie chcemy tworzyć problemu
Napierak: To żaden problem, ci moi współlokotoży dziś jadą na wieś do rodziny... Na chyba 2 tygodnie więc jest miejsce
Kubir: A twoja mama i tata?
Napierak: Ojciec jest w delegacji, a mama na pewno się zgodzi i znając ją to będzie miała to gdzieś.
Mikols: No dobra skoro to nie problem to prowadź do swojego domu
Napierak: Zapraszam za mną!!

Ruszyliśmy w drogę... Moja szkoła była jakieś 40 minut od domu, idąc spacerem oczywiście. Podczas kierowania się w stronę mojego domu, rozmawialiśmy o wszystkim...

--------------
456 słów
--------------
Hey
W następnym rozdziale już dojdą do domu Napieraka XD

Pozdrawiam <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro