Rozdział 8
- Cześć Ogniste Serce, coś ty od rana jesteś taki nerwowy ?- zapytał Szara Pręga, których zobaczył że jego najlepszy dotychczasowy szedł właśnie do miejsca na terytorium, nie daleko wejścia do obozu. Przy tym miejscu jest jeden duży kamień, a dalej dwa duże kamienie przeciw siebie.
- Cześć Szara Pręga, nic wydaje ci się. Jestem tylko zmęczony.- odpowiedział, nawet na niego nie spojrzał.
- Czy tam czasem nie idzie Zakurzona Skóra ?
Spojrzał w kierunku, w którym patrzył jego najlepszy przyjaciel. Przez polanę w którym w tym kierunku szli, szedł Zakurzona Skóra, który na nikogo nie patrzył, wyglądał na zamyślonego, jakby na czymś intensywnie myślał.
- Ja już muszę iść, pa. Porozmawiamy później- szybko powiedział w biegu Ogniste Serce i ruszył w kierunku, w którym szedł ciemnobrązowy kot. A Szara Pręga poszedł na polowanie.
*.**
- Halo, na czym tak myślisz ?- zapytał Ogniste Serce, strasząc przy tym Zakurzoną Skórę.
- Na wszystkim o ostatni wydarzenia, o tobie i Mglistej Stopie- ostatnie słowa rzekł ciszej.
Usiedli na dwóch przeciwległych kamieniach. (...)
- A co chcesz wiedzieć o mnie i o Mglistej Stopie ?- zaczął niepewnie Ogniste Serce. Zakurzona Skóra spojrzał na niego zdziwiony, takim obrotem sprawy.
- Naprawdę, chcesz o tym porozmawiać?- odparł zdziwiony, nie kryjąc się z tym.
- Nie mam jak uniknąć tej rozmowy i chce mieć, to za sobą.
- Dobrze, więc ile to trwa ? Ile na przykład księżyców ?
- Zaczęło się do niedługo po odejściu Szarej Pręgi, jak odszedł całkowicie . I to trwa prawie dwa księżyce, jeśli licząc ten nadchodzący.
- Nigdy bym nie pomyślał, że mógłbyś zdradzić nasz Klan. Dobra, nie mamy dobrych kontaktów i nigdy, tak naprawdę nie lubiliśmy. Nie znam się tak bardzo, jak chciałbym. Ale nigdy nie myślałem, że będziesz się spotykać kimś z innego Klanu, że zdradzić Kłąb, kto by pomyślał sam Zastępca, dając przykład spotyka się kotką z sąsiedniego Klanu- dziwnym trafem oboje się zaśmiali się.
- Podejrzewał bym prędzej Szarą Pręgę, który zresztą już zdradził Klan Pioruna, w którym był i jest od nowa. Ma nawet dwa kocięta, które są bliźniakami czy kopiami swoich rodziców.
- Te kocięta powinny powinny chyba za nie długo zostać uczniami i mam dla ciebie taką jedną może dziwną czy zabawną ciekawostkę- spojrzał na niego zdziwiony.- Czy wiesz, kto był drugą najlepszą przyjaciółką Mglistej Stopy.
Zakurzona Skóra spojrzał na niego niepewnie i podejrzliwie. (...)
- Kogo masz na myśli ?
- A kto był i jest zmarłą ukochaną Szarej Pręgi ?
- Jak dobrze pamiętam, jej ojciec to jest Krzywa Gwiazda i miała na imię Srebrna, Srebrny...
- Srebrny Strumień- dokończył za niego.
- Mglistej Stopy drugą najlepszą przyjaciółką jest Srebrny Strumień, ukochana Szarej Pręgi.
- Proszę, proszę. Dwie najlepsze przyjaciółki zakochały się dwóch najlepszych przyjaciół z Klanu Pioruna.
Ogniste Serce zeskoczył z kamienia.
- A tobie ktoś się podoba ?- zapytał Ogniste Serce, uważnie obserwując jego reakcje.
- Co nie, skąd ci to przyszło to głowy. To kłamstwo- odpowiedział, nie patrząc na niego, tylko patrzył gdzieś w dal. A jego futro dziwnie zesztywniało. A Ogniste Serce już wiedział, że nie mówi prawdy. Że kłamie. (...)
- Widziałeś gdzieś Obłoczną Łapę ?- zapytał, zmieniając temat.
- Nie, nie jest czasem w Obozie z Jasną Łapą ?
- Takim tempem, to zostanie szybciej ojciem niż Szara Pręga- zaśmiał się.
- O wiele, ehg o wiele szybciej- udawał kaszel.
- To, do zobaczenia.
- Do nie zobaczenia- poprawił.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro