• ~ 354 ~ •
Daniel: I co? Zerwała z tobą?
Daehwi: Tak
Daniel: Zaraz będę. Daj mi tylko godzinę, na kupienie karabinu, znalezienie łopaty, wymyślić gdzie schować zwłoki, zatrzeć dowody i na przyjazd
Daehwi: Nie ma mowy, nie chcę żebyś poszedł przez to do więzienia
Daniel: Po drodze zajdę do pizzeri i kupię lody
Daehwi: Dobra przekonałeś mnie. Dla mnie waniliowe.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro