• ~ 314 ~ •
Daehwi*spaceruje*
Daehwi*zauważa nie ruszającego się psa*
Daehwi*idzie na policję*
Daehwi: Przepraszam ale tam przy drodze jest pies i chyba jest martwy.
Policjant: To dlaczego tego nie zgłosisz księdzu? Bo w końcu to on jest specjalistą od pogrzebów
Daehwi: Zamierzałem do niego iść ale chyba najpierw wypada zawiadomić rodzinę o śmierci bliskiego
Policjant: ....
Daehwi: .....
Daehwi*ucieka*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro