• ~ 301 ~ •
Jihoon*myśli*
Jihoon: Hmm.... dzieci są bardzo naiwne bo łatwo jest jest podpuścić. Muszę to jakoś wykorzystać
Jihoon: Sungwoon, posprzątaj pokój
Sungwoon: Nie chce mi się
Jihoon: Rozumiem. Czy to dlatego że nie potrafisz sprzątać?
Sungwoon: ŻE CO!? PATRZ!
Sungwoon*zaczyna sprzątać*
Sungwoon: Widzisz? Potrafię sprzątać!
Jihoon*szok*
Jihoon: Ale mi pokazałeś!
Jihoon: Widzisz Daniel! Potrafię wychowywać dzieci!
Daniel*szok*
Daniel: Ale mi pokazałeś!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro