• ~ 119 ~ •
Jaehwan*dzwoni*
Jaehwan: Hej Guanlin, tu hyeong
Jaehwan. Jesteś może w pracy?
Guanlin: Nie. Od niedawna jestem w domu, a co?
Jaehwan: O to się dobrze składa. Czy mógłbyś mnie odwieźć do domu? Daniel miał to zrobić, ale musiał gdzieś jechać.
Guanlin: Zaczekaj zaraz się ubiorę, wyjdę i obejrzę samochód.
Jaehwan: Dziękuję! Wynagrodzę ci to!
Jaehwan*rozłącza się*
Guanlin*odzwania po 10 minutach*
Guanlin: Nie uwierzysz!
Jaehwan: W co?
Guanlin: Obszedłem samochód z każdej strony i nigdzie nie znalazłem napisu "taxi"
Jaehwan: .............
Jaehwan: Umrzyj.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro