Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Adrenalina

#Rosalie

Za 20 minut będzie Mike, a ja nawet nie jestem ubrana. Muszę ruszyć swój tyłek. Ubrałam białą koszulkę,czarne jeansy i skórzaną kurtkę, aczkolwiek najgorsze czeka mnie sa chwilę.

Gdzie jest mój kask i moje buty?! Nie ma. Gremliny wzięły i zjadły. Genialnie. Przeszukałam już cały garaż i gdzie się wszystko znalazło? W szafce. W kuchni. Z kartką pod tytułem,,To za to,że wyrzuciłaś moją ulubioną bluzę do kosza. Też Cię kocham siostrzyczko.
~ Twój kochany brat. "
Planuję od dziś jego śmierć. Ehh jak ja go nie znoszę. Wredny pizdokleszcz. Moje myślenie przerwał dzwonek. To pewnie Mike więc powiedziałam :
- Wejdź pączku.

-Aż taki gruby nie jestem haha- powiedział ON. Ten głos poznam wszędzie. Durny Shey. Nienawidzę go.

- Tam są drzwi wyjdź.

- Dobiero co przyszedłem.

- Nie interesuje mnie to. Wyjdź.

- O jezu nadal się gniewasz? Wy laski serio jesteście jakieś dziwne. Ciągle fochy i tyle.

- Ta kurwa. Jestem inna niż te wszystkie laski ale nie toleruje gości którzy przepraszają mnie z wielką łaską.

-Mała jakbym nie chciał to bym tego nie robił. A poza tym gówno wiesz więc przymknij te swoje cudne usta i słuchaj mnie uważnie. Możesz?

-Nie nie mogę. Muszę wyciągnąć motor z garażu i jadę więc posłucham kiedy indziej twoich tłumaczeń.

- Ty jeździsz na motorze?! Czy ja mam omamy słuchowe??!

- Nie nie masz. Kocham motory. Dają mi siłę. A teraz chodź bo idę do garażu.

- Ja też jeżdżę. Lubię tą adrenalinę. Tą niezależność której nie mam na codzień. Ta maszyna to moje oparcie. Jako jedyna przy mnie jest. A teraz idę. Miłej jazdy mała.

Czyżby Lucas Shey został kiedyś bardzo skrzywdzony? To co powiedział było bardzo dziwne. Kiedy to mówił wiedziałam w jego oczach smutek i żal. Muszę z nim pogadać. Nie ważne czy mnie zranił czy nie ważne jest to aby był szczęśliwy.. Zaraz zaraz o czy ja myślę?! A zresztą nie ważne. Muszę się pospieszyć. I wtedy wszedł Mike :

-Kobieto od 10 minut dzwonię do Ciebie a Ty mnie olewasz!! Dlaczego?- spytał.

- Oj no sory. Chodź pomóż mi z motorem. Jest w garażu.

#Lucas

Po co ja jej to mówiłem? Boże nie mam zamiaru się tłumaczyć. Moje życie już dawno się lekko ale to lekko zjebało. Straciłem matkę i brata.

Matka popełniła samobójstwo a brat zginął w wypadku samochodowy. Tęsknię za nim był najlepszym bratem. Zawsze mi pomagał był przy mnie. A matka? Była alkocholiczką jak ojciec.

Mimo tego najpierw kupowała nam jedzenie a potem chlała jak zostały jakieś pieniądze. Potem akcja z laską. Była tą "jedyną" ale leciała na to iż mam motor i jestem znany w całym mieście. Żałosne. Ja ją naprawdę kochałem aczkolwiek ona kochała moją sławę.

O tym wszystkim wiedział tylko John.
Zacząłem brać narkotyki robić różne głupie rzeczy. Wszystkie rzeczy które robią ludzie którzy się stoczyli. Taki tryb życia mi odpowiadał zapomniałem o całym tym jebanym syfie.

Ludzie widzą mnie jako dupka który bierze laski na jedną noc, ćpa i tak dalej. Ale nikt kurwa nie wie iż przeszłem przez piekło najlepiej ocenić nie znając. Ale Rosalie jest inna.

Akceptuję moją głupotę w jakimś stopniu. Nie jest jak wszystkie laski. . Ale i tak nic z tego być nie może. Tak boję się że mnie zrani.

#Rosalie

- Dobra Mike mam pomysł. Pojedziesz za mną bo znalazłam nową miejscówkę 20 kilometrów stąd. Na pewno Ci się spodoba.

- Okej. Rosalie ale wiesz, że za tydzień bierzesz udział w wyścigu?

- Wiem. I tak wiem również iż to nielegalne. Ale muszę się zmierzyć z tym gościem. Ponoć zawsze jest w kasku i nikt nie wie kto to.

- Rosalie spoko ale pamiętaj skup się na tym. Ostatnim razem brak koncentracji wywołało u Ciebie lekki wstrząs mózgu. Nie mam jak Cię bronić następnym razem. Uważaj na niego. Znasz tego Dominika no nie? On mówił że nikt nie ma z nim szans. Przegrał cztery tysiące. Ten nowy jest za dobry.

- Kochanie Ty się nie przejmuj haha. Ja sobie dam radę. Ja mu pokaż gdzie jego miejsce. Ten nowy nigdy więcej się tu nie pokaże.

- I tak trzymaj haha. A teraz chodź jedziemy w końcu.

~~~
Rozdział nie sprawdzony! Mam nadzieję,że się podoba. Następny będzie o wiele dłuższy i ciekawszy💪

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro