Posłowie
Kilka słów o pisaniu W poszukiwaniu szczęścia (i uciekając od nieszczęścia).
Wszystko zaczęło się od tego, że stwierdziłam, że napisanie krótkiego ff z okazji urodzin @polarnejgwiazdki będzie dobrym pomysłem. I na początku miała to być miniaturka, ale nie umiałam tego skrócić i zostawić całą tą otoczkę i klimat jaki ma to ff. Pewnie gdyby nie jej urodziny to ta historia nigdy, by nie ujrzała światła dziennego.
Sam pomysł jak ma wyglądać ta historia, to tak naprawdę połączenie kilku świetnych ff, które czytałam na zagranicznym ao3, bo tam Lukercy ma całkiem sporo fanów. Wzięłam kilka motywów jak na przykład podróży chłopaków i prawie mieszkania w samochodzie, praca Luke w kawiarni (to jest bardzo komfortowa idea) i studiującego Percy'ego czegoś co nie jest związane z oceanem i zwierzętami morskimi.
Nie wiem czy zauważyliście, ale nazwy rozdziałów dotyczącą miast czy miejsc, w których akurat jest Percy i mają jakieś znaczenie dla historii. Nie za bardzo wiedziałam jakie tytuły dać poszczególnym rozdziałom, a zwykłe ich ponumerowanie było nieco nudne i wpadłam na taki pomysł. Co nie tylko ładnie wygląda, ale bardzo tez mi pomogło odnaleźć się co chcę zawrzeć w poszczególnych rozdziałach. Mimo że pisałam to fanfiction w jednym pliku w Wordzie i wyszło prawie 60 stron! Chciałam ominąć klątwę, która często mnie dosięga, bo mam ogromne problemy z przejściem przez 3 i 6 rozdział (nieważne co to za opowiadanie).
Sam tytuł również ma odwołanie do ff z ao3. Zauważyłam, że często mają one podobną formułę – druga część tytułu jest w nawiasie i daje piękne połączenie z pierwszą częścią, ale jednocześnie jest osobnym bytem. Przez długi czas wydawało mi się, że takie tytuły są za długie, ale nie byłam w stanie wymyślić nic lepszego i krótszego przede wszystkim, bo nic nie oddawało esencji tego ff, tak dobrze jak tytuł, który widać na okładce. I cieszę się, że tak zostało, bo przez cały czas pisania tego opowiadania mogłam bez problemu odwoływać się do niego w różnych momentach i faktycznie główny wątek – podróż Percy'ego nawiązuje do tytułu na wszystkich płaszczyznach.
Kolejną sprawą jest to, że dużo mi dało słuchanie playlist związanych z Percym Jacksonem, Luke Castellanem na YT czy Spotify. Również ta związana z samym Obozem i Nico di Angelo (ale to po prostu moje osobiste preferencje tego typu muzyki, która jest kojarzona z synem Hadesa). Dawało to odpowiedni klimat i lepiej mogłam się wczuć w emocje Percy'ego. Także polecam je, bo warto posłuchać!
Motyw bratnich dusz i znaku dusz w formie tatuaży. Para skrzydeł u Percy'ego i para hipokamów u Luke'a. Myślę, że tłumaczenie tego jest zbędne. Ale powiem tylko tyle, że wizja tego jak miał wyglądać znak dusz u Luke był zupełnie inny. To miało być koło z muszlami na około, a w środku kilka rzeczy, które symbolizowały Percy'ego (hipokamp, trójząb Posejdona, muszle, Orkan, fale i liczba 3). Jednak przy pomocy @polarnejgwiazdki (nie tylko w kwestii znaku dusz) stanęło na parze hipokampów.
Dobrze. Teraz kwestia, która pewnie po przeczytaniu zakończenia, tli się w głowach wielu. Dlaczego takie zakończenie? W takim momencie?
Bo tak wymyśliłam.
Wiem, że to nie jest odpowiedź. Ale przy spisywaniu całej historii (wymyśliłam ją w 10 minut jadąc autobusem i nie miałam jak jej zapisać, bo myśli miałam szybsze niż byłabym w stanie zapisać to na telefonie), stwierdziłam, że słowa Percy'ego skierowane do mamy, że wrócili (oni w dwójkę – Percy i Luke), będzie dobrym zwieńczeniem tej historii. Zakończenie na tyle otwarte, że zostawiłam milion pytań bez odpowiedzi i ogromną szansę na ciąg dalszy.
Jak rodzice Percy'ego zareagowali na Luke? Czy Estelle podobał się prezent? Czy chłopcy pojechali do Obozu? Czy Nico walczył na miecze z Luke i sprawdził czy Castellan jest faktycznie taki dobry? Jak chłopcy żyli w Haines po powrocie z Nowego Jorku? Czy Percy został fotografem? Czy Annabeth wybaczyła Luke?
Na te wszystkie pytania możecie odpowiedzieć sobie sami. To do was należy ciąg dalszy tej historii. Ja dałam tylko pewne możliwości.
Na sam koniec chciałabym bardzo podziękować każdemu kto przeczytał, dał gwiazdkę czy skomentował to ff. Dawało mi to dużego kopa motywacji i zawsze milej jest pisać coś ze świadomością, że ktoś na to czeka i czyta po opublikowaniu.
Zapraszam również na mój profil, może znajdziecie tam coś dla siebie (nie tylko ze świata Percy'ego Jacksona) i mam nadzieję, że do zobaczenia!
Demetria1050
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro