*Suga*

Otworzyłem drzwi od pokoju chłopaka. Jego ściany były koloru beżowego. Po lewej stronie stało duże łóżko, obok niego mała szafka nocna i szafa z ubraniami. Na środku pokoju widniały przeźroczyste drzwi balkonowe przez, które wpadało światło. Naprzeciwko łóżka stało biurko i półka pełna książek. Jimin uwielbia czytać. Postanowiłem usiąść na łóżku i poczekać, aż przyjdzie Park.

- Yoongi otwórz. - usłyszałem głos zza drzwi.

Szybko wstałem z łóżka i wpuściłem go do środka.

*Jimin*

Ustawiłem tacke na biurku i usiadłem wraz z Suga na łóżku. Strasznie się rozgadaliśmy. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak się śmiałem.
W pewnym momencie, Yoongi zaczął się do mnie niebezpiecznie przybliżać.. aż w końcu połączył nasze usta. Byłem w szoku, ale odwzajemniłem pocałunek. Cholernie mi się podobało.

- Przepraszam cie Jiminnie.. Nie wiem co we mnie wstąpiło.
- Bądź cicho. - pocałowałem go.

Zacząłem jeździć dłońmi po jego ciele. Czułem że jest spięty. Powoli rozpinałem jego koszule, w tym samym pogłębiając pocałunek.
Za chwilę obydwoje byliśmy w samych bokserkach. Rzuciłem go na łóżko, obdarowywując jego całe ciało pocałunkami. Kiedy zjechałem na sam dół brzucha nie dało się nie zauważyć, że starszy się podniecił. Chciałem dać mu więcej przyjemności. Zdjąłem swoje i jego bokserki, po czym zacząłem lizać główkę jego penisa.
W końcu wziąłem go całego do buzi i robiłem dość szybkie ruchy w górę i w dół. Podobało mu się.

*Suga*

Kurwa ten chłopak jest cudowny. Z nikim nie czułem się tak dobrze.
Postanowiłem przejąć inicjatywe. Podniosłem się i obróciłem go tyłem do mnie, zacząłem drażnić jego wejście. Najpierw wsadziłem jeden palec, żeby się przyzwyczaił i poruszałem nim delikatnie. Za chwile dołożyłem drugi palec przyspieszając ruchy.

- Wejdź już we mnie. Chce cie poczuć. - usłyszałem jego delikatny głosik.

Zrobiłem tak jak chciał. Zacząłem w niego wchodzić i powoli się poruszać.
Kiedy wiedziałem, że jest gotowy przyśpieszyłem ruchy. Słyszałem jak jęczy co tylko upewniło mnie, że odczuwa przyjemność. Doszliśmy w tym samym czasie. Łóżko pokryło się jego nasieniem. Przytuliłem się do jego torsu i nasłuchiwałem bicia tego cudownego serca.

*Jimin*

Cholera chyba kocham Yoongiego..
Ale jednak większość moich myśli w tym momencie skupiało się na tym, że zdradziłem Tae..