Pierwsze drzwi na prawo
*Jimin*
Byłem cały podekscytowany, w końcu zobaczę osobę z, którą pisze od tak długiego czasu. Siedziałem jak na szpilkach mając nadzieję, że zaraz ktoś zadzwoni dzwonkiem.. Długo nie musiałem czekać. Wstałem szybko i poprawiłem ostatni raz koszulkę. Podszedłem do drzwi i otworzyłem je.. moim oczom ukazał się chłopak średniego wzrostu, miał brązowe włosy i ciemne oczy. Był ubrany w koszule i czarne obcisłe spodnie. Nie zastanawiając się długo przytuliłem go. Od razu poczułem, że chłopak odwzajemnił uścisk wiec wtuliłem się w niego jeszcze bardziej i w dalszym ciągu rozkoszowałem się jego cudownym zapachem, nie zważając na to że stoimy w drzwiach.
- Jiminnie może wejdziemy do środka? - usłyszałem męski ale dość przyjemny głos przy swoim uchu.
- Przepraszam cie.. - speszony odsunąłem się od chłopaka i wpuściłem go do środka.
- Nic się nie stało - rzucił cicho.
- Idź na górę, będziemy siedzieć u mnie. Pierwsze drzwi na prawo. Ja wezmę sok i jakieś ciastka i zaraz do ciebie przyjdę. - powiedziałem.
- Dobrze, czekam na górze. - chłopak obdarzył mnie szerokim i pięknym uśmiechem przez co mimowolnie kącik moich ust się uniósł.
Wyjąłem maślane ciasteczka z szafki i nalałem soku do szklanek. Wszystko ustawiłem na tacy i ruszyłem w stronę swojego pokoju.
______________________________________
Hej hej!
Powoli zaczynam wszystko rozkręcać. Mam nadzieje, że wesprzecie mnie wyświetleniami i gwiazdkami aby mnie zmotywować. Liczę na was.
Na razie to tyle, do zobaczyska😁
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro