(6)
(E: Erwin | S: Speedo)
E: To tak, robię ja, Vaski, Carbo i Davidek. Dia jakby co pomagasz, Labo ogarnij zakładników, a ty bart wiadomo, fura - parking.
*Wszyscy przytakują i odchodzą ogarniać swoje rzeczy*
S: A ja?
E: Ty czekasz na mnie w domu.
S: I co kurwa może jeszcze ci loda zrobić.
E: No powiedziałem, że w domu
S: Ty-
E: A AA! Chciałeś coś powiedzieć?🤨
S: Tak. Jesteś niemiłym chłopakiem, dlatego to koniec.
E: Nie no tak to się nie bawimy.
S: *odszedł i Erwin stracił go z pola widzenia*
E: SPIDUS KOCHANIE WRACAJ😭😭
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro