Rozdział 20
Rok później.
Z perspektywy Vanessy.
Po całym tym wydarzeniu, które miało miejsce na ślubie mojej kuzynki. Mogę zapomnieć o Pawle. Chłopak dostał 6 lat więzienia za to że mnie nękał próbował mnie zgwałcił i mi groził. Do tego wszystkiego dostał dożywotni zakaz zbliżania się do mnie. Wiec z radością mogę stwierdzić że tamten rozdział moje życia jest zamknięty i że to już tylko przeszłość, a teraz liczy się tylko przyszłość.
Pod koniec wakacji dowiedziałam się że Mat będzie studiował jakieś czterysta kilometrów ode mnie więc byłam załamana. Naszczęście okazało się że mogę zamieszkać razem z chłopakiem. Na początku obawiałam się trochę wspólnego mieszkania. Bałam się że przez to nasze relacje się pogarsza i że sobie nie poradzimy ale na szczęście tak nie jest. Nasze relacje są dobre jak nigdy dotąd, czasem się kłócimy ale wiadomo jak kończą się nasze kłótnie. Albo nie wiemy o co się kłóciliśmy, albo wybuchamy śmiechem jak małe dzieci lub co ostatnio często się nam zdarza kłótnia kończy się łóżkiem. Tak ten debil zrobił ze mnie nie wytrztą dziewczynkę.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro